Ropa
Miszczak: "Kolebka światowego przemysłu naftowego mieści się w Bóbrce na Podkarpaciu" [WYWIAD]
”Dziś nie byłoby najważniejszego przemysłu światowego, gdyby nie geniusz Ignacego Łukasiewicza i rafinacja ropy naftowej. Nasz film ukaże i udowodni, że kolebka światowego przemysłu naftowego mieści się w Bóbrce na Podkarpaciu” - mówi w rozmowie z Energetyka24 Bogdan Miszczak, producent filmu „Łukasiewicz - nafciarz romantyk”.
Jakub Kajmowicz: Jaka idea przyświecała podczas realizacji filmu o Ignacym Łukasiewiczu? Zdaje się, że nie bez znaczenia było miejsce, w którym się urodził i pracował.
Ignacy Łukasiewicz większości ludzi jest znany jako twórca lampy naftowej. Chcieliśmy pokazać ludziom, że to także bohater ponadczasowy, powstaniec, ale przede wszystkim twórca przemysłu naftowego na terenach ubogiej Galicji. Dziś nie byłoby najważniejszego przemysłu światowego, gdyby nie geniusz Ignacego Łukasiewicza i rafinacja ropy naftowej. Nasz film ukaże i udowodni, że kolebka światowego przemysłu naftowego mieści się w Bóbrce na Podkarpaciu. Naturalnym było kręcenie zdjęć tutaj. Zachowane do dzisiaj szyby naftowe i urządzenia naftowe w skansenie to gotowa scenografia do zdjęć filmowych.
O jakim okresie jego życia opowiada film?
Film "Łukasiewicz nafciarz romantyk"obejmuje lata 1848 -1870 od momentu rozpoczęcia przez Łukasiewicza we Lwowie pracy farmaceuty do uruchomienia rafinerii w Chorkówce. Dokument pokazuje Ignacego Łukasiewicza jako bohatera ponadczasowego, powstańca, ale przede wszystkim twórcę światowego przemysłu naftowego na terenach ubogiej Galicji.
Gdzie można go obejrzeć?
Film będzie można obejrzeć na pewno w czasie pokazów na ternie Podkarpacia i Małopolski. Jest duże zainteresowanie z całego kraju. Dostajemy liczne zapytania, więc myślę, że film będzie prezentowany w wielu kinach w Polsce.
Na czym polega fenomen Łukasiewicza? W jednym z wywiadów nazwał go Pan najbardziej innowacyjnym i najbardziej wizjonerskim Polakiem XIX wieku. Dlaczego?
Wierzył, że to, co robi przyczyni się ludzkości. Czuł, że ropa to przyszłość dla świata. Dlatego pozostawał niestrudzony w swoich działaniach. Mimo wielu dramatycznych sytuacji nie poddawał się.
Intryguje mnie tytuł - „Łukasiewicz - nafciarz romantyk”. O ile pierwsza część jest jasna, to druga stanowi dla mnie pewną zagadkę. Na czym polegał „romantyzm” Łukasiewicza?
Okres lat 30. i 40. XIX w. był w Galicji czasem ożywionej konspiracji patriotycznej. Młody Łukasiewicz mocno się w nią zaangażował. W 1845 r. zetknął się z emisariuszem Edwardem Dembowskim. Ten zaprzysiągł go jako agenta Centralizacji Towarzystwa Demokratycznego na Rzeszów i Łańcut i zobowiązał do przygotowywania powstania w tym rejonie.
Na trop konspiracji wpadła jednak austriacka policja, która tuż przed zaplanowanym wybuchem powstania dokonała aresztowań. Łukasiewicz trafił do więzienia. Mimo to nie zrezygnował z młodzieńczych ideałów. W późniejszych latach wsparł wybuch powstania. Jego romantyzm objawiał się także wiarą w swoją misję. Nie liczyły się dla niego pieniądze. Chciał poprzez swoją pracę pomagać ludziom. Dlatego większość jego pracowników była ubezpieczona. Nie odmawiał potrzebującym w potrzebie. Był także twórcą Kas Brackich, już w 1866 roku jako pierwszy na świecie ubezpieczył swoich pracowników.
Czego Pańskim zdaniem Łukasiewicz może nauczyć nas - współczesnych?
Pokazanie osiągnięć takiego człowieka jakim był Łukasiewicz to dobry przykład dla młodego pokolenia. Okazją do realizacji tego filmu jest zbliżająca się 200. rocznica urodzin Ignacego Łukasiewicza przypadająca na 2022 rok, oraz 165. rocznica wynalezienia lampy naftowej. Film o twórcy przemysłu naftowego pokaże go jako wielkiego Polaka, ale również jako przykład do naśladowania dla dzisiejszych przedsiębiorców. Przykład pomysłowości, wytrwałości, pracowitości ale również społecznej odpowiedzialności i uczciwości. Myślę,że możemy uczyć się od Łukasiewicza jak ważne jest słowo i jak dużą ma wartość.
Czy planuje Pan kolejne tego typu produkcje? Czy znajdziemy w nich wątki energetyczne?
Łukasiewicz nafciarz romantyk nawiązuje do energetyki, której nie byłoby gdyby nie ropa. Jedną z osób pochodzących z Podkarpacia jest Jan Szczepanik nazywany "Polskim Edisonem". To kolejny wizjoner XIX wieku. Może o nim warto zrobić kolejny film?
Dziękuję za rozmowę!