Ropa
Czy zabraknie nam ropy? "Niedoinwestowanie sektora sięga 200 miliardów dolarów"
Głównym winowajcą niestabilnych notowań ropy naftowej i gazu jest poważne niedoinwestowanie sektora, spowodowane pandemią oraz polityką klimatyczną - uważa minister przemysłu i zaawansowanych technologii Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
„Obecna zmienność cen na światowych rynkach węglowodorów jest spowodowana głębokimi problemami wewnętrznymi branży, w szczególności latami niedoinwestowania wydobycia ropy i gazu” - uważa Sułtan Ahmed Al Jaber, minister przemysłu i zaawansowanych technologii ZEA. Dodał, że „w rezultacie globalne rynki stały się bardziej zależne od wszelkiego rodzaju zagrożeń”.
Czytaj też
Minister przypomniał również, że zdaniem analityków Międzynarodowej Agencji Energetycznej inwestycje w przemysł naftowo-gazowy znajdują się aktualnie 200 mld dolarów poniżej niezbędnego poziomu. „Mówimy o minimalnym akceptowalnym poziomie dla zaspokojenia popytu do roku 2030” - mówił.
„Dostrzegamy potrzebę transformacji energetycznej, ale nasze plany muszą wychodzić naprzeciw trudnej rzeczywistości. Nie możemy zrezygnować z istniejących systemów energetycznych bez tworzenia nowych. Wielu naszych przyjaciół w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych dopiero teraz zaczyna zdawać sobie sprawę, że transformacja zajmie trochę czasu” - przekonywał Emiratczyk.