Reklama

Ropa

Ceny ropy w USA spadają po decyzji Trumpa dot. bodźców fiskalnych dla gospodarki

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Ropa na amerykańskiej giełdzie paliw w N.Jorku mocno tanieje w reakcji na decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie wstrzymania rozmów o pakiecie wspierającym amerykańską gospodarkę - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na XI na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 39,93 USD, niżej o 1,82 proc.

Ropa Brent w dostawach na XII na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 42,03 USD za baryłkę, niżej o 1,45 proc.

Prezydent Donald Trump nieoczekiwanie ogłosił we wtorek, że negocjacje w Senacie między Republikanami a Demokratami w sprawie nowego pakietu stymulującego powinny zostać przełożone na okres po wyborach prezydenckich 3 listopada. Taką instrukcję otrzymali od niego negocjatorzy ze strony amerykańskiej administracji rządowej.

"Poinstruowałem moich reprezentantów, żeby zatrzymać negocjacje na okres po wyborach, gdy, natychmiast po tym, jak je wygram, przedstawię większy pakiet stymulujący, który będzie się koncentrować na ciężko pracujących Amerykanach i na małym biznesie" - napisał prezydent Trump na Twitterze.

Deklaracja Trumpa, jeśli zostanie zrealizowana, wstrzyma trwające rozmowy między Republikanami a Demokratami w sprawie przekazania dodatkowych miliardów dolarów na wsparcie Amerykanów, którzy ucierpieli po wybuchu pandemii koronawirusa i wynikających stąd problemów gospodarki.

Jeszcze w poniedziałek sekretarz skarbu Steven Mnuchin i Przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi rozmawiali przez godzinę na temat pakietu i zamierzali kontynuować te rozmowy we wtorek.

"Pakiet fiskalny przyczyniłby się do wzrostu zaufania inwestorów, a fakt, że go nie ma, zwiększa ryzyko zatrzymania się amerykańskiej gospodarki w rozwoju" - ocenia Vivek Dhar, analityk ds. surowców w Commonwealth Bank of Australia.

Tymczasem w USA rosną zapasy ropy - według wyliczeń niezależnego Amerykańskiego Instytutu Paliw (API) zapasy ropy wzrosły o 951 tys. baryłek.

"Globalne zapasy ropy i jej produktów pozostają wysokie, a to ograniczy wzrost cen ropy aż do czasu ich zmniejszenia" - wskazuje Dhar.

W środę oficjalne dane o zapasach ropy w USA poda po 16.30 Departament Energii (DoE).

Ropa w USA na NYMEX zyskała w ciagu poprzednich 2 sesji niemal 10 proc.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama