Reklama

Ropa

Ceny ropy w USA pod presją

Fot. Canva
Fot. Canva

Ropa na giełdzie paliw w Nowym Jorku tanieje w trakcie środowej sesji w reakcji na obawy, że Chiny - kluczowy światowy importer ropy - mogą zmniejszyć jej zakupy w czasie kolejnej fali Covid-19 w tym kraju - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku kosztuje 70,34 USD, niżej o 0,31 proc.

Ropa Brent w dostawach na październik na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 72,35 USD za baryłkę, niżej o 0,08 proc.

W Chinach rozprzestrzenia się wariant Delta koronawirusa, a podejmowane działania zaradcze chińskich władz i ograniczenia w walce z tym patogenem mogą zaszkodzić popytowi na paliwa i wpłynąć na ograniczenie jej importu.

Władze miasta Wuhan, w środkowych Chinach, zarządziły we wtorek masowe badania przesiewowe wszystkich 11 mln mieszkańców na Covid-19 w związku z wykryciem tam pierwszych nowych lokalnych objawowych przypadków zakażenia koronawirusem od ponad roku.

Miejskie służby medyczne zgłosiły w poniedziałek wykrycie infekcji u siedmiu pracowników napływowych.

To pierwsze nowe przypadki lokalne odnotowane w Wuhanie, odkąd wiosną 2020 roku po bezprecedensowym, ponad dwumiesięcznym lockdownie miastu udało się powstrzymać pierwszą falę pandemii.

Wariant Delta koronawirusa został w Chinach wykryty w prawie połowie z 32 prowincji w ciągu zaledwie 2 tygodni.

Co najmniej 46 miast zaleciło swoim mieszkańcom powstrzymanie się od podróżowania, chyba że jest to absolutnie konieczne.

Ograniczenia w mobilności w tej wiodącej gospodarce na świecie stanowią ryzyko dla popytu m.in. na paliwa.

"Rozprzestrzenianie się wariantu Delta stanowi ryzyko dla cen ropy, a oczy inwestorów są skierowane na sytuację w Chinach, które są epicentrum globalnego popytu na paliwa" - mówi Kim Kwangrae, starszy analityk ds. rynków surowcowych w Samsung Futures Inc.

"Notowania ropy pozostaną pod presją przynajmniej do czasu, aż będzie więcej informacji na temat rozprzestrzeniania się koronawirusa" - dodaje.

Reklama
Reklama

W miarę eskalacji ryzyka związanego w rozprzestrzenianiem się Delty analitycy dokonują już przeglądu swoich prognoz wzrostu gospodarczego na świecie.

Tymczasem wsparciem dla cen ropy mogą być w krótkiej perspektywie dane o amerykańskich zapasach tego surowca i jego produktów.

Oczekuje się, że amerykański Instytut Paliw (API) poda w swoim najnowszym raporcie, że zapasy ropy w USA spadły w ub. tygodniu o 879 tys. baryłek, a zapasy benzyny zmniejszyły się w tym czasie aż o 5,75 mln baryłek.

Oficjalne wyliczenia dotyczące amerykańskich zapasów paliw poda w środę po 16.30 Departament Energii (DoE).

Ropa WTI na NYMEX w N.Jorku straciła w ciągu 2 pierwszych sesji w tym tygodniu 4,6 proc.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze