Ropa
Ceny kontraktów na ropę w USA i Londynie rosną
Kontrakty na ropę naftową w USA i Londynie rozpoczynają tydzień od niewielkich wzrostów. W centrum uwagi rynku znajdują się spekulacje o możliwych niedoborach surowca na rynku.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na sierpień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 74,1 USD, po zwyżce o 0,5 proc.
Brent w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie rośnie o 0,6 proc. do 77,6 USD za baryłkę.
Liczba czynnych szybów naftowych w USA wzrosła w ub. tygodniu o 5 do 863, po tym jak wycena WTI przebiła w ostatnich dniach na chwilę poziom 75 USD/b, po raz pierwszy od końca 2014 r. W ciągu poprzednich dwóch tygodni liczba czynnych szybów malała.
Nad rynkiem ropy wisi ryzyko niedoboru podaży, gdyż firmy naftowe koncentrują się na wydobyciu ropy z łupków oraz na innych krótkoterminowych projektach, kosztem długoterminowych, dużych przedsięwzięć - ocenił Amin Nasser, CEO Saudi Aramco, w poniedziałkowym Financial Times.
Aramco obniżyła w ub. tygodniu ceny surowca dla odbiorców z USA, Azji i Europy, po tym jak prezydent USA D. Trump ponownie wyraził swoje niezadowolenie z (jego zdaniem) wysokich cen ropy.
Arabia Saudyjska wydobywała w czerwcu o 500 tys. b. więcej niż w maju - wynika z nieoficjalnych informacji Bloomberga. Saudowie próbują w ten sposób powstrzymać ceny ropy przed dalszymi zwyżkami - podaje agencja.
Baryłka ropy naftowej może zdrożeć do nawet 100 USD, jeżeli amerykańskie sankcje doprowadzą do spadku eksportu irańskiej ropy - powiedział, cytowany przez irańską państwową agencję prasową Shana, Ali Bakhatir, członek komisji ds. energii tamtejszego parlamentu.
Całkowite odcięcie Iranu od rynku skutkować będzie wzrostem cen surowca powyżej 120 USD/b - oceniają tymczasem analitycy Bank of America Merill Lynch. Spadek eksportu irańskiej ropy o 1 mln b/d przełoży się ich zdaniem na zwyżkę benchmarku Brent o 8-9 USD/b.
Przedstawiciele różnych irańskich frakcji politycznych (cywile, armia) kilkukrotnie wskazali w ub. tygodniu na możliwość zablokowania Cieśniny Ormuz, jeżeli USA uniemożliwią sprzedaż tamtejszej ropy.
W ostatnich tygodniach rynek boryka się ze spadkiem podaży ropy z Kanady (ok. 360 tys. b/d mniej do końca lipca) i Libii (walki wokół terminali naftowych), przy konsekwentnym spadku wydobycia w Wenezueli (zapaść gospodarcza).
ML/PAP