Ustalenia dotyczące Polski przewidują, że dostanie ona (jako rekompensatę kosztów polityki klimatycznej UE) budżet odpowiadający wartości 130 mln uprawnień do emisji CO2. Jednak faktyczna wartość tzw. Funduszu Modernizacji będzie zależeć dopiero od przyszłej rynkowej ceny uprawnień. Według Małgorzaty Miki-Bryskiej z Ministerstwa Gospodarki realna cena uprawnień wahać się będzie pomiędzy 20-25 euro za uprawnienie, co daje od 8 do 12 mld zł.
Odpowiedzialny w rządzie za politykę klimatyczną wiceminister środowiska Marcin Korolec poinformował, że nad sposobem alokacji środków z tzw. Funduszu Modernizacji pracuje obecnie Centrum Analiz Klimatycznych. Zaznaczył, że to polski rząd powinien decydować o wydawaniu tych funduszy, jednak na forum UE pojawiają się opinie, że tymi środkami ma dysponować Europejski Bank Inwestycyjny.