Gaz
PGNiG wygrało z Gazpromem. Rosjanie mogą zwrócić polskiej spółce nawet 1,5 mld dolarów
Jak poinformowało PGNiG, Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie wydał wyrok końcowy w sprawie między polską spółką a Gazpromem. Orzeczenie zmieniło formułę cenową na korzyść strony polskiej. Rosyjski gigant może wobec tego zwrócić PGNiG nawet 1,5 mld dolarów.
Według informacji opublikowanych przez PGNiG, Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie wydał wyrok w sprawie między PGNiG a Gazpromem i Gazprom Export. Postępowanie dotyczyło ceny kontraktowej, obowiązującej w dostawach gazu do Polski na mocy kontraktu jamalskiego.
Trybunał zmienił formułę cenową na korzyść strony polskiej, wiążąc ją z rynkiem europejskim. Nowa, niższa cena ma dotyczyć dostaw realizowanych od dnia 1 listopada 2014 roku, kiedy to PGNiG złożyło wniosek w sprawie renegocjacji tejże formuły.
Jak szacuje wstępnie polska spółka, orzeczenie szwedzkiego Trybunału może spowodować powstanie należności do zwrotu po stronie Gazpromu, która wynieść może nawet 1,5 miliarda dolarów.
Wyrok był spodziewany już od grudnia 2019 roku. Wtedy też Trybunał wydał zarządzenie, w którym poinformował strony, że postępowanie dowodowe zostało zakończone oraz że planuje wydać wyrok końcowy w lutym lub marcu przyszłego roku.
Spór między PGNiG i Gazpromem dotyczył sposobu ustalania ceny gazu dostarczanego na podstawie kontraktu jamalskiego. Obowiązująca formuła cenowa powoduje, że PGNiG płaci znacznie powyżej cen rynkowych. Dlatego w 2014 r. PGNiG skorzystało z przewidzianej w kontrakcie możliwości renegocjacji ceny. Po wyczerpaniu okresu negocjacyjnego w maju 2015 r. polska spółka skierowała spór do rozstrzygnięcia przez Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie, a dopiero w lutym 2016 r. złożyła skutecznie pozew przeciwko Gazpromowi.
W czerwcu 2018 roku Trybunał Arbitrażowy wydał orzeczenie częściowe, w którym stwierdził, że zostały spełnione przesłanki uprawniające PGNiG do żądania od Gazpromu zmiany sposobu ustalania ceny.