Reklama

Elektroenergetyka

Państwowy Fundusz Rezerwy Demograficznej sięgnie po OFE. Repolonizacja energetyki?

Od prawej: wicepremier Mateusz Morawiecki i prezes PKN Orlen Wojciech Jasiński. Fot. Energetyka24.com
Od prawej: wicepremier Mateusz Morawiecki i prezes PKN Orlen Wojciech Jasiński. Fot. Energetyka24.com

Potwierdzają się lutowe informacje Energetyka24: akcje OFE to klucz dla realizacji Planu Morawieckiego w sektorze energetycznym. 

W lutym br. Energetyka24 informowała, że:

„Ministerstwo Rozwoju będzie chciało wpłynąć na OFE aby zaprzestały zbywania akcji posiadanych firm”.

Energetyka24

Zdaniem ówczesnych rozmówców serwisu:

„Rząd może w odpowiednim momencie, prawdopodobnie na początku 2018 r., przejąć część udziałów OFE by wzmocnić swój wpływ na obszary kluczowe dla realizacji Plany Morawieckiego. Cała sprawa jest jednak na początkowym etapie i nie wiadomo jeszcze jak się rozwinie. W przypadku potwierdzenia się powyższego scenariusza Ministerstwo Rozwoju miałoby wskazywać podmiot, który odkupi udziały (w 2015 r. dałoby to np. większościowy udział w 9 spółkach z GPW, a w 46 zaangażowanie przekraczałoby 30%)”.

Energetyka24
 

Tymczasem jak informuje dzisiejszy Dziennik Gazeta Prawna:

„Państwowy Fundusz Rezerwy Demograficznej będzie mógł przejmować akcje spółek notowanych na giełdzie, dziś należące do otwartych funduszy emerytalnych (…) w pierwszej kolejności nastąpi przelew połowy gotówki posiadanej przez OFE. Potem przekazywane będą obligacje i listy zastawne, następnie certyfikaty inwestycyjne czy akcje notowane na zagranicznych giełdach. Katalog zamykają jednak akcje notowane na polskiej giełdzie”

Energetyka24
 

Warto nadmienić, że wiele spółek, w które zainwestowały OFE ma strategiczne znaczenie dla państwa i może być kompatybilna z tzw. Planem na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, który promuje wicepremier Morawiecki. Według danych z 2015 r. sektorowe zaangażowanie OFE w WIG20 obejmuje m.in. sektor paliwowy (21%), energetyczny (8%), surowcowy (4%), chemiczny (1%), nie mówiąc o innych newralgicznych branżach jak informatyka czy bankowość. Gdyby przełożyć te dane na spółki to znalazłyby się wśród nich: PKN Orlen, PGNiG, PGE, Tauron, Enea, Energa, KGHM, Synthos. OFE posiadają udziały w ponad 200 przedsiębiorstwach, nie tylko największych. Są to głównie podmioty o najlepszej kondycji finansowej i wysokim stopniu innowacyjności.

Dziś forsowanie wielu projektów niezbędnych z perspektywy rządu, a kontrowersyjnych dla udziałowców spółek z udziałem skarbu państwa rodzi liczne napięcia. Inwestycje w nowe bloki węglowe, na które coraz trudniej zdobyć fundusze, dotowanie górnictwa czy opracowywanie modelu finansowania projektu jądrowego w oparciu o krajowe czempiony  – to tylko pierwsze przykłady z brzegu. Przejęcie części udziałów OFE jawi się więc jako rozwiązanie tego problemu i jest zgodne z generalną wizją rządu, która uwzględnia przede wszystkim większą centralizację i docelowo wzmocnieniu tych obszarów gospodarki, które mogą okazać się konkurencyjne w kontekście UE. 

pm/PAP

Zobacz także: Akcje OFE kluczem dla realizacji Planu Morawieckiego? „Repolonizacja energetyki” [ANALIZA]

 

Reklama
Reklama

Komentarze