Reklama

Wywiady

Prezes Skyborn: mamy jeden z największych potencjałów offshore na Bałtyku [WYWIAD]

Maciej Wagner, prezes Skyborn Renewables Polska (po lewej)
Autor. Energetyka24.com

Z uwagi na naszą wieloletnią obecność na Morzu Bałtyckim widzimy ogromny potencjał do optymalizacji, współpracy między projektami, aby komplementarnie działać w tym basenie, również w fazie eksploatacji - mówi w rozmowie z Energetyka24.com Maciej Wagner, prezes Skyborn Renewables Polska.

Reklama

Daniel Czyżewski, Energetyka24.com: W czym się specjalizuje Skyborn?

Reklama

Maciej Wagner, prezes Skyborn Renewables Polska: Skyborn to firma rozwijająca, budująca i eksploatująca morskie farmy wiatrowe z ponad 20-letnią historią. We wrześniu ubiegłego roku została przejęta przez amerykański fundusz inwestycyjny Global Infrastructure Partners. Jest to bardzo duży podmiot inwestujący w szeroko rozumiane przedsięwzięcia infrastrukturalne – w energetykę, transport, w nowe technologie, w komunikację. Wartość funduszu sięga ok. 90 mld dolarów, więc jest to poważny inwestor na tym rynku, jego centrala znajduje się w Nowym Jorku.

Inwestycje w Polsce traktujemy priorytetowo, ponieważ naszym matecznikiem jest Morze Bałtyckie. Pierwszą farmę Batlic 1 wybudowaliśmy w 2011 r. na wodach niemieckich. Przygotowujemy się do budowy kolejnego projektu w Niemczech o mocy 960 MW, rozwijamy również projekty w Szwecji i Finlandii.

Reklama

Czytaj też

Co Skyborn może zaoferować polskiemu offshorowi?

Naszą przewagą jest finansowanie, zarówno ze środków własnych, jak i w formule project finance. Mamy ogromne możliwości w tym zakresie i doświadczenie wynikające z funkcjonowania  na rynkach finansowych całego świata. Kolejny atut to know-how, posiadamy 20 lat doświadczenia w rozwoju i budowie morskich farm wiatrowych. Właściwie wszystkie projekty realizujemy w partnerstwach, to dla nas typowy model działalności a oczywistą konsekwencją jest dzielenie się know-how z partnerami na nowych rynkach. Dzięki rozbudowanemu portfolio projektów mamy też dostęp do łańcucha dostaw, który jest dużym wyzwaniem w obecnym otoczeniu ekonomicznym. Panuje ogromna konkurencja na rynku, zarówno jeśli chodzi o dostawy turbin, jak i dostępność statków instalacyjnych.

Z uwagi na naszą wieloletnią obecność na Morzu Bałtyckim widzimy ogromny potencjał do optymalizacji, współpracy między projektami, aby komplementarnie działać w tym basenie, również w fazie eksploatacji.

Prowadzicie rozmowy z potencjalnymi partnerami z Polski i regionu? Projektów jest tyle, że za moment zabraknie miejsca na Bałtyku.

Wbrew pozorom polska część tego akwenu może pomieścić dużo mocy offshorowych, mamy jeden z największych potencjałów w tym zakresie na Bałtyku. Obecnie są przyznawane kolejne lokalizacje, liczymy na to, że polskie podmioty, które je otrzymają, będą szukać partnerów. Poprzez naszą aktywność na rynku staramy się zaistnieć w świadomości polskich firm.

Czemu Polska potrzebuje offshore'u?

Cały świat przechodzi transformację energetyczną i Polska również jest na tej ścieżce. Trwają prace nad aktualizacją Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. Offshore nie tylko znajduje się w tym dokumencie, ale odgrywa bardzo ważną rolę. Polska potrzebuje stabilnego dopływu odnawialnych źródeł energii w dużym wolumenie. W dłuższej perspektywie należy się spodziewać, że morskie farmy wiatrowe będą odgrywać istotną rolę w produkcji zielonego wodoru. Do tego jeszcze daleka droga, ale w momencie, gdy zostaną rozwinięte odpowiednie, ekonomicznie opłacalne technologie, energia z offshore'u może być kluczowa dla gospodarki wodorowej w Polsce.

Reklama

Komentarze

    Reklama