Znamy szczegóły blackoutu w Hiszpanii. Operator przedstawia wstępne fakty

Hiszpański operator sieci Red Eléctrica przedstawił wstępny raport pokazujący, jak seria gwałtownych zdarzeń doprowadziła do niemal całkowitego wyłączenia prądu na Półwyspie Iberyjskim.
Według danych operatora, wszystko zaczęło się o 12:33, gdy doszło do pierwszego poważnego zakłócenia, przypominającego utratę mocy w sieci. Sieć zdołała się chwilowo ustabilizować, ale zaledwie 1,5 sekundy później pojawiło się kolejne zakłócenie.
Około 3,5 sekundy później połączenie energetyczne między Hiszpanią a Francją zostało przerwane prawdopodobnie z powodu zbyt niskiego napięcia. Chwilę później system uderzyła „masywna” utrata mocy z OZE, po czym nastąpił kaskadowy upadek całej sieci.
Jednocześnie Red Eléctrica potwierdziła, że w najgorszym momencie blackout objął cały Półwysep Iberyjski i generacja energii elektrycznej spadła do zera. Wcześniejsze dane wskazujące na 10 GW dostępnej mocy, okazały się błędne.