Reklama

Wiadomości

Producenci OZE przegrywają w sądzie. 750 mln euro pozostaje w rękach niemieckiego rządu

Autor. Canva / Defence24

Federalny Trybunał Konstytucyjny orzekł, że rząd Niemiec miał prawo wykorzystać nadzwyczajne zyski producentów energii z OZE do finansowania mrożenia cen prądu podczas kryzysu wywołanego wojną na Ukrainie. Skarga konstytucyjna 22 firm z branży energetycznej została odrzucona, a decyzja sądu uchroniła budżet państwa przed koniecznością wypłaty ponad 750 mln euro.

Reklama

„Rząd federalny mógł wykorzystywać producentów zielonej energii do finansowania zamrożenia cen energii elektrycznej” – podaje Frankfurter Allgemeine Zeitung. W czwartek Federalny Trybunał Konstytucyjny w Niemczech odrzucił pozew wniesiony przez 22 operatorów OZE, uznając go za bezskuteczny. Spór dotyczył przepisów niemieckiej ustawy o pułapach cen energii elektrycznej, które zmuszały producentów zielonej energii do przekazywania nadwyżek zysków ze sprzedaży w okresie od grudnia 2022 do czerwca 2023 roku.

Czytaj też

Pozew kwestionował zasadność rządowej ingerencji w rynek energii i nakładania na producentów dodatkowych obciążeń finansowych. Operatorzy argumentowali, że przepisy te były nieuczciwe i uderzały w rozwój sektora OZE, który jest kluczowy w procesie transformacji energetycznej Niemiec. Mimo to Trybunał uznał, że ingerencja i sięgnięcie po nadzwyczajne zyski spółek było uzasadnione wyjątkową sytuacją na rynku energii, wywołaną rosyjską agresją na Ukrainę.  

Zamrożenie cen energii elektrycznej pod koniec 2022 roku w Niemczech miało na celu wsparcie gospodarstw domowych i firm wobec gwałtownego wzrostu cen. Rząd postanowił przeznaczyć nadwyżki dochodów z produkcji energii OZE na pokrycie części kosztów tego mechanizmu. Wówczas producenci byli zobowiązani do przekazywania 90% dochodów przekraczających określony referencyjny limit.

Reklama

Po rosyjskiej agresji na Ukrainę ceny gazu i energii elektrycznej gwałtownie wzrosły, osiągając rekordowe poziomy. W sierpniu 2022 roku cena prądu na niemieckiej giełdzie energii sięgnęła niemal 600 euro za megawatogodzinę, co stanowiło niemal dwudziestokrotny wzrost w porównaniu do średniej ceny hurtowej z 2020 roku, wynoszącej nieco ponad 30 euro.

Dzisiejszy wyrok spotkał się z krytyką sektora, który argumentował, że takie działania są niekonstytucyjne i naruszają podstawowe prawa. Skarżący producenci energii odnawialnej argumentowali, że wprowadzone przez rząd środki niesprawiedliwie obciążyły ich branżę. Podkreślali, że to elektrownie gazowe, odpowiadające za znaczną część wzrostu cen, zostały wyłączone z dodatkowych obciążeń. Twierdzili również, że pomoc dla konsumentów w dobie kryzysu powinna być finansowana z ogólnych środków społecznych, takich jak ogólne podatki, a nie poprzez selektywne opodatkowanie nadzwyczajnych zysków producentów zeroemisyjnej energii.

Czytaj też

Trybunał uznał, że środki pozyskane z nadwyżek dochodów służyły wyłącznie wsparciu konsumentów, co wykluczało naruszenie zasad konstytucyjnych. Podkreślono, że ponieważ środki te nie trafiały do budżetu federalnego, lecz były wykorzystywane bezpośrednio na zamrożenie cen energii, ustawodawca nie był zobowiązany do przestrzegania szczególnych wymogów finansowych wynikających z konstytucji. W związku z tym rząd nie jest zobowiązany do zwrotu między 750 milionów euro nadzwyczajnych zysków odebranych producentom.

Reklama

Komentarze

    Reklama