Prezydent może zawetować ustawę wiatrakową. „Największa niewiadoma”

Autor. Krystian Maj, KPRM
Ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska ocenia, że zachowanie prezydenta to dziś największa niewiadoma wokół nowelizacji ustawy odległościowej, liberalizującej warunki budowy turbin wiatrowych. Projekt ustawy trafił w piątek do sejmowych komisji.
Sejm odrzucił w piątek w głosowaniu wnioski PiS i Konfederacji o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu zmiany ustawy o inwestycjach w energetykę wiatrową, m.in. obniżający do 500 m minimalną odległość turbiny wiatrowej od zabudowań mieszkalnych. „Zachowanie prezydenta to dziś największa niewiadoma. Będę próbowała rozmawiać z przedstawicielami pałacu prezydenckiego, chciałabym minimalnej zgody politycznej wokół tej zmiany” - powiedziała dziennikarzom Hennig-Kloska. Jak dodała, dopuszcza jednocześnie scenariusz przeciągnięcia parlamentarnych prac nad projektem, aby ustawa trafiła na biurko nowego prezydenta, którego kadencja rozpocznie się 6 sierpnia 2025 r.
Co zrobi prezydent?
Ministra zaznaczyła, że dotychczas prezydent Andrzej Duda podpisywał wszystkie ustawy z obszaru energii, których projekty powstawały w ministerstwie klimatu. „Ta powinna być potraktowana tak samo. Nie widzę podstaw, żeby ją wetować, albo odsyłać do Trybunału Konstytucyjnego, bo nie ma tam nic, co mogłoby wzbudzać wątpliwości konstytucyjne” - powiedziała Hennig-Kloska. Przypomniała też, że projekt z minimalną odległością 500 m skierował już do Sejmu rząd PiS kierowany przez Mateusza Morawieckiego i dopiero w trakcie prac parlamentarnych odległość tę podniesiono do 700 m.
Skierowany do komisji klimatu, energii i aktywów oraz infrastruktury projekt znosi wprowadzoną w 2016 r. zasadę 10H i przewiduje 500 m jako minimalnej odległości wiatraków od zabudowań. Minimalna odległość turbiny od granicy parku narodowego ma wynieść 1500 m, od określonych obszarów Natura 2000-500 m. Restrykcją tą mają zostać objęte sąsiedztwa obszarów Natura 2000 utworzonych w celu ochrony siedlisk nietoperzy i ptaków.
Projekt wprowadza też elastyczność w lokowaniu elektrowni wiatrowych w pobliżu linii przesyłowych najwyższych napięć. Obecne przepisy przewidują tu minimalną odległość 3H. Przewiduje się wprowadzenie możliwości, aby na etapie tworzenia miejscowego planu zagospodarowanie przestrzennego (MPZP) dla konkretnej inwestycji wiatrowej inwestor mógł uzgodnić z operatorem przesyłowym mniejszą odległość.
Jest też minimalna odległość budowy nowych wiatraków od dróg krajowych, wynosząca 1H, czyli równej maksymalnej wysokości łopaty wirnika nad powierzchnią. Przy czym wojewoda, wydając decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID), będzie nakazywał - za odszkodowaniem, rozbiórkę elektrowni wiatrowych leżących bliżej niż 1H od projektowanej drogi krajowej i zakazywał wydawania pozwoleń na budowę w tym obszarze.
Nowe prawo wiatrakowe
Projekt przewiduje, że w przypadku modernizacji turbin zlokalizowanych na podstawie decyzji WZ lub miejscowego planu (MPZP), który przewiduje mniejsze wymiary turbiny niż po modernizacji - konieczne będzie przejście pełnej ścieżki planistycznej, zakończonej przyjęciem nowego planu miejscowego. W przypadku, gdy MPZP przewiduje możliwość modernizacji - nie będzie potrzeby jego zmiany. Na jego podstawie będzie można wydawać decyzje środowiskowe oraz pozwolenie na budowę, jeżeli inwestycja spełnia warunek odległości 500 m od zabudowy mieszkaniowej oraz 1H od dróg krajowych.
Przewiduje się też, że wiatraki nie będą mogły powstawać na obszarach o znaczeniu dla wojska - przestrzeniach powietrznych MCTR (strefa kontrolowana lotniska wojskowego) oraz MRT (trasa lotnictwa wojskowego).
Wśród innych zmian znalazła się propozycja modyfikacji ustawy o OZE, umożliwiająca wytwórcy z OZE zaliczenie energii elektrycznej wyprodukowanej i sprzedanej po cenach ujemnych na potrzeby rozliczenia obowiązku sprzedaży w ramach systemu aukcyjnego.
Projekt zakłada również wprowadzenie aukcyjnego systemu wsparcia dla instalacji biometanu o mocy powyżej 1 MW. Pojawić się mają oddzielne aukcje dla instalacji biometanowych o mocy zainstalowanej elektrycznej mniejszej niż 2 MW i równej lub większej 2 MW. Proponuje się także wprowadzenie regulacji dla gazociągu bezpośredniego biogazu, łączącego producenta z odbiorcą. Zamiast uzyskiwać zgodę Prezesa URE, wystarczające ma być zawiadomienie regulatora nie później niż 30 dni po rozpoczęciu przesyłania biogazu gazociągiem bezpośrednim.