Wiadomości
Müller: są wątpliwości co do przepisów liberalizujących zasadę „10H"
Pojawiły się wątpliwości co do finalnego brzmienia poszczególnych przepisów projektu ustawy łagodzącej restrykcje przy budowie elektrowni wiatrowych - oświadczył w środę na konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller. Nie podał jednak szczegółów.
Przyjęty przez rząd projekt ustawy wpłynął do Sejmu 14 lipca 2022 r. i tego samego dnia został skierowany do zaopiniowania przez Biuro Legislacyjne oraz do konsultacji. Nie nadano mu jednak numeru druku, nie wszedł pod obrady Sejmu.
"Rządowi zależy, aby ten projekt został przyjęty.(...) Zależy nam na tym, aby nieco zwiększyć możliwości związane z budową wiatraków" - zapewniał Müller, pytany o powody opóźnienia prac legislacyjnych. Jak dodał rzecznik, z tego co wie "projekt ma być procedowany w Sejmie w najbliższych tygodniach", ale - jak dodał - "pojawiają się wątpliwości co do finalnych rozwiązań poszczególnych przepisów". Wyjaśnił, że chodzi np. o "odległości między poszczególnymi elementami infrastruktury, w szczególności mieszkalnej, i wiatrakami".
Czytaj też
Zgodnie z przyjętym na początku lipca projektem utrzymana zostanie ogólna zasada lokalizowania nowej elektrowni wiatrowej, zgodnie z którą obiekt taki może powstać wyłącznie na podstawie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Zgodnie z nowymi przepisami plan zagospodarowania przestrzennego będzie mógł określać inną – niż wyznaczoną w obecnych przepisach przez regułę 10H – odległość elektrowni wiatrowej od budynku mieszkalnego, biorąc pod uwagę zasięg oddziaływań elektrowni wiatrowej, jednak z zachowaniem bezwzględnej odległości minimalnej wynoszącej 500 metrów.
Taka sama minimalna bezwzględna odległość będzie dotyczyć budowy nowych budynków mieszkalnych w pobliżu istniejących elektrowni wiatrowych. Dotychczas nie było to możliwe w odległości mniejszej, niż wynikająca z reguły 10H.