Wiadomości
Kiedy nowy projekt „ustawy wiatrakowej"? Hołownia: dajcie nam jeszcze trochę czasu
Dajcie nam proszę jeszcze trochę czasu, żeby to zostało zrobione tak, jak powinno być zrobione - powiedział marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia pytany o projekt „ustawy wiatrakowej”. Dodał, że jego ugrupowanie niebawem przedstawi propozycje dotyczące rozwiązań prosumenckich.
Marszałek Sejmu podczas czwartkowej konferencji prasowej był pytany, kiedy pojawi się nowy projekt tzw. ustawy wiatrakowej, a także jak mają się do tego zapewnienia z kampanii wyborczej, że kwestie zielonej energii są priorytetowe.
Marszałek odparł, że nowy rząd działa dopiero od dwóch miesięcy, a w kampanii zaznaczono, że „po tych ośmiu latach nie wiadomo, co zastaniemy w szufladach”. „Chciałbym móc zrealizować wszystkie nasze obietnice w ciągu dwóch miesięcy, natomiast pragmatyzm polityczny każe mi jednak powiedzieć, że to może być niemożliwe” - odpowiedział.
Czytaj też
Hołownia wskazał, że jeśli chodzi o kwestie związane z zieloną energią, to Polska 2050 niebawem będzie „kłaść na stole jej konkretne propozycje dotyczące choćby rozwiązań prosumenckich”.
Ocenił, że „jeżeli nie będzie zielonej energii, w tym energii z polskiego wiatru, to z całą pewnością nie będzie bezpieczeństwa Polski; i my jesteśmy tego naprawdę świadomi” - podkreślił.
„Dajcie nam proszę jeszcze trochę czasu, żeby to zostało zrobione tak, jak powinno być zrobione” - powiedział.
„Nie jestem w stanie dzisiaj, bo też nie siedzę w ministerstwie, powiedzieć, czy będzie to miesiąc, kwartał, czy będziemy do tego celu potrzebowali np. pół roku czy roku. Ja chcę, żeby to było raz, a dobrze zrobione dobrze, po tych ośmiu latach, przez które na to czekaliśmy” - dodał.
Czytaj też
Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska mówiła niedawno, że jej resort chce prace nad projektem ustawy zakończyć do końca marca i poddać go konsultacjom, by jak najszybciej trafił do Sejmu.
Pod koniec listopada ubiegłego roku grupa posłów Polski2050-TD i KO wniosła projekt dotyczący nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii, przedłużający zamrożenie cen prądu do 30 czerwca 2024 r. W projekcie znalazły się także przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce. Projekt miał umożliwić budowę cichych wiatraków w odległości od 300 m od zabudowań. Autorzy projektu zaproponowali też rozszerzenie katalogu inwestycji strategicznych o elektrownie wiatrowe, co oznacza, że nie trzeba byłoby analizować zgodności ich lokalizacji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Projekt spotkał się z krytyką polityków PiS.
Na początku grudnia na stronach Sejmu pojawiła się informacja o wniesieniu autopoprawki do projektu ustawy posłów KO i Polski 2050-TD, mającej na celu wsparcie odbiorców prądu, gazu i ciepła. Wykreśliła ona z projektu przepisy dotyczące elektrowni wiatrowych.