Reklama

Wiadomości

Doliny wodorowe - trampolina do ogólnoeuropejskiej gospodarki wodorowej

Autor. Canva

Spotkanie na temat dolin wodorowych poprowadził Piotr Cegłowski, redaktor naczelny Manager Report. Udział wzięli członek zarządu Zakładów Azotowych Kędzierzyn (członek Grupy Azoty) Bolesław Goranczewski, prezes zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu Cezariusz Lesisz, Sekretarz Stanu i  Pełnomocnik Rządu ds. Odnawialnych Źródeł Energii w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Ireneusz Zyska, a także Członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego Jacek Bogusławski.

Reklama

Spotkanie rozpoczęło się od pytania czy jesteśmy skazani na korzystanie z wodoru jako źródła energii. Minister Zyska potwierdził, dodając, że jest to wielka nadzieja dekarbonizacji, gdyż umożliwia  obniżenie emisyjności i łączenia sektorów, bo łączy energię elektryczną, chemiczną i cieplną. W warunkach geopolitycznych nowej ekonomii potrzeba technologii odpowiadających na wyzwania i zagrożenia – odpowiedzią na nie jest wodór. Zdaniem ministra Polska posiada już zręby dobrze zorganizowanej gospodarki wodorowej i partnerstwa sektorowego (ponad 250 podmiotów biznesowych), jesteśmy też szeroko obecni w organizacjach międzynarodowych takich jak np. Hydrogen Europe, czy European Hydrogen Prtnership. Mimo tego jeszcze długa droga do szerokiego wykorzystania wodoru w transporcie.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Zapytany o perspektywę polskiego rynku Cezariusz Lesisz zwrócił uwagę na rolę Ustawodawcy w wyznaczaniu kierunków i wprowadzaniu potrzebnych legislacji. Wyraził też nadzieję, że wodór pozwoli obniżyć koszty, gdyż gospodarka europejska traci na konkurencyjności i potrzebuje tanich źródeł energii. Doliny wodorowe są hubami zrzeszającymi firmy, samorządy i organizacje chcące uczestniczyć w rozwoju tej technologii.  Ważnym elementem są finanse – należy przygotowywać wnioski o fundusze krajowe i unijne. Minister Zyska wspomniał, że rozpoczęły się prace nad elektryczną lokomotywą i autobusem z napędem wodorowym polskiej produkcji.

Bolesław Goranczewski przedstawił perspektywę zakładów azotowch w Kędzierzynie-Koźlu, które obecnie produkują głownie wodór szary, lecz planują produkcję również wodoru zielonego, który jest odnawialnym źródłem energii otrzymywanym z elektrolizy lub fotowoltaiki. Obecnie są to niestety przedsięwzięcia kosztowne i niezdatne do zastosowań wielkoskalowych, stosowane głównie w projektach badawczych i pilotażowych -w kwestii zielonego wodoru jesteśmy na początku drogi. Zakłady w Kędzierzynie-Koźlu jako spółka Skarbu Państwa chcą realizować państwową strategię, firmy z kolei inwestują z nadzieją zysku po nasyceniu rynku. Z tego powodu brakuje obecnie infrastruktury do ładowania samochodów elektrycznych z napędem wodorowym. Tworzenie infrastruktury niezbędnej do wkroczenia biznesu mieści się w zakresie Społecznej Odpowiedzialności Biznesu spółek Skarbu Państwa. Z tego powodu Grupa Azoty planuje odtworzenie żeglugi śródlądowej na Odrze  z wykorzystaniem istniejącej infrastruktury.

Czytaj też

Zapytany o sposoby wspierania wodoryzacji Polski przez samorządy lokalne Jacek Bogusławski zakomunikował, że wielkopolskie miejskie zakłady autobusowe w Poznaniu i w Koninie mają już w swoim taborze autobusy napędzane zielonym wodorem. Wyraził nadzieję, że technologie wdrażane w regionie przy współudziale naukowców już od dawna wzmocnią konkurencyjność i obniżą koszty. Jako lokalna odpowiedź na Polską Strategię Wodorową powstała też Wielkopolska Strategia Wodorowa, aby pomóc w osiągnięciu tych celów. Władze Wielkopolski planują budowę osiedli mieszkaniowych całkowicie zasilanych technologią wodorową oraz liczą na efekty uświadamiania mieszkańcom zalet i sposobów wykorzystania tych technologii.

Po omówieniu tych tematów padło pytanie o definicję dolin wodorowych. Minister Zyska postulował zmianę pytania z „co to jest dolina wodorowa?" na „czemu ona służy?", zwracając w ten sposób uwagę na uczestnictwo podmiotów z różnych sektorów. Obecnie w Polsce posiadamy osiem dolin wodorowych, a dziewiąta jest w trakcie formowania. Zwrócono również uwagę na potrzebę produkowania w Polsce elektrolizerów, by nie sprowadzać ich z zagranicy, oraz oparcia się na tzw. „kotwicach", czyli wielkich koncernach energetycznych, budujących wokół siebie ekosystemy biznesowe. Największym forum międzynarodowej współpracy jest obecnie Dolnośląska Dolina Wodorowa, która stanowi część korytarza wodorowyego Finlandia-Niemcy. Beła również mowa o chęci rozwoju w projektach międzynarodowych do maksymalnie powszechnego zastosowania.

Reklama
Reklama

Komentarze