Konferencja PSEW 2025: polskie otoczenie regulacyjne, dezinformacja i zielony wodór.

10-12 czerwca w Świnoujściu odbyła się 20. konferencja Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW), będąca największym wydarzeniem branżowym w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej poświęconym energetyce wiatrowej. Zespół Energetyki24 aktywnie uczestniczył w wydarzeniu. Z dumą informujemy, że redaktor naczelny Energetyki24, Jakub Wiech, został wyróżniony przez PSEW statuetką „Dziennikarz roku”.
Konferencja PSEW gromadzi uczestników z całego świata, zarówno z otoczenia akademickiego, jak i biznesowego. W tym roku tematyka obejmowała m.in. bezpieczeństwo energetyczne, dezinformację, zielony wodór oraz infrastrukturę krytyczną.
Problem otoczenia regulacyjnego
Podczas panelu „Rola krajowego przemysłu w budowaniu bezpieczeństwa infrastruktury energetycznej, na tle roli energetyki wiatrowej w budowaniu bezpieczeństwa energetycznego Europy” omawiano współpracę między sektorem obronnym a energetycznym. „Rozwój inwestycji wiatrowych, szczególnie na morzu, wymaga równoczesnej rozbudowy infrastruktury zabezpieczającej, co zarazem może stanowić interesujący obszar rozwoju krajowego przemysłu obronnego” - zaznacza PSEW. Panel częściowo moderował redaktor naczelny Energetyka24, Jakub Wiech.
„Budowa bezpieczeństwa energetycznego polega przede wszystkim na produkcji urządzeń wykorzystywanych w elektrowniach wiatrowych i procesie ich operacjonalizacji w naszym kraju, nie zamykając się jednocześnie na współpracę z zagranicą” - zaznaczał Włodzimierz Pomierny, kierownik Projektu MEW z Agencji Rozwoju Przemysłu S.A.
„Należy wspierać małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce w kontekście projektów offshore. Największe wyzwania to brak wykwalifikowanych pracowników, którzy w dużej części wyemigrowali do pracy na Zachód oraz rozbicie polskich stoczni, które nie realizują już tak wielkoskalowych projektów jak kiedyś” - dodał Pomierny.
Zdaniem Patrycji Talarek-Dąbrowskiej, Investment Manager z Northland Power, niemal każdy kraj doświadcza problemów związanych z modernizacją sieci elektroenergetycznych oraz przyłączaniem do nich elektrowni wiatrowych. Jako główne wyzwanie w Polsce wskazała otoczenie regulacyjne, które - chociaż zapewnia generalną „strukturę” - nie wskazuje konkretnych przepisów wykonawczych, np. dotyczących rekompensat dla rybaków. Według Talarek-Dąbrowskiej Polska i państwa bałtyckie mogą skorzystać na inwestycjach w morskie elektrownie wiatrowe, a Morze Bałtyckie to hub europejskiego offshoru.
Z kolei dr Hubert Wysoczański z SSW Law&Beyond zaznaczył, polskie prawo niedostatecznie chroni infrastrukturę krytyczną i brakuje jasnego podziału kompetencji w przypadku hipotetycznego ataku czy też występowania sytuacji ryzykownych. „Na razie kompetencje nakładane są na trzy podmioty: operatora farmy wiatrowej, straż graniczną oraz marynarkę wojenną. Jednak nadal nie mamy jasnych wytycznych kto i jak ma reagować w sytuacji, kiedy przykładowo na terenie morskiej farmy wiatrowej pojawi się obcy statek i będzie przebywał na jej terenie dłuższy czas” - dodaje dr Wysoczański.
Jakub Wiech ze statuetką "Dziannikarz roku"
Z dumą informujemy, że podczas konferencji Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej wyróżniło redaktora naczelnego Energetyki24 statuetką „Dziennikarz roku”.

Autor. PSEW
Zielony wodór w Polsce?
Podczas panelu „Rozwój pierwszych projektów wodorowych” dyskutowano plany rozwoju projektów produkcji wodoru w oparciu o OZE. „Dzisiaj nie mamy zdefiniowanej roli wodoru w Polsce, a po stronie odbiorców brak jest przekonania, że wodór to taki sam surowiec, jak gaz” - mówiła Agnieszka Ozga, dyrektor pionu transformacji energetycznej w Gaz-System.
„Mamy w Polsce ogromny potencjał, aby zastąpić gaz zielonym wodorem, procedura badania rynku cały czas trwa. Sieć przesyłowa jest przygotowana na przesył blendu do 2 proc. wodoru na długości całej sieci. Jednak infrastruktura przesyłowa to tylko jedna część równania, drugą stanowią odbiorcy. Kto będzie w stanie przyjąć przygotowaną mieszankę?” - pytała Ozga.
Zdaniem Holgera Gallasa, prezesa zarządu PNE Polska, niemiecka firma widzi ogromny potencjał dla zielonego wodoru w naszym kraju i zakładają, że firm chętnych inwestować w ten sektor nad Wisłą może być więcej.
Opór społeczny - największy problem energetyki wiatrowej
Podczas panelu „Polska transformacja energetyczna na celowniku dezinformacji – czy potrafimy z nią walczyć?” wskazywano na ryzyka dla rozwoju energetyki wynikające z dezinformacji. Jak podkreślał Jacek Miciński, dyrektor zarządzający Forward PR, samorządy nieufne wobec projektów farm wiatrowych są w stanie powstrzymać projekt na wczesnym etapie realizacji, a w uzasadnieniach podawanych przez gminy często można usłyszeć argumenty prosto ze stron dezinformacyjnych.
„Mam wrażenie, że jeżeli inwestorzy nie nauczą się wprowadzać modelu rozszerzonej partycypacji w korzyściach wynikających z OZE, to realizacja projektów wiatrowych będzie tylko i wyłącznie trudniejsza. Należy podkreślać, że podatki, które zostaną w gminie, przełożą się na jakość życia jej mieszkańców” - zaznaczał Miciński. „Ostatnie zdanie należy do właściciela gruntu. Coraz więcej projektów jest zagrożonych sytuacją społeczną”.
Silna polaryzacja i dezinformacja szerzona przez media społecznościowe nie wspomaga merytorycznej dyskusji. „Celem jest kreowanie sporu jako takiego, pogłębianie podziałów. Świat ma płonąć. Nie oszukujmy się też - kłótnie stanowią paliwo napędowe dla wielu redakcji, które korzystają na wysokich zasięgach kontrowersyjnych wpisów” - podkreślał Jakub Wiech, redaktor naczelny Energetyka24. „Rozwiązaniem mogłoby być nałożenie standardów odpowiedzialności za głoszone na platformach opinie oraz ułatwienie pociągania ich do adekwatnych konsekwencji. I nie potrzebujemy do tego dodatkowych ustaw, mamy już niezdbędne narzędzia w postaci sądów, policji, prokuratury. Głównym problemem pozostają jednak braki kadrowe oraz brak wiedzy o sposobach rozpowszechniania się informacji w sieci”.
Zdaniem dr hab. Macieja Kowalewskiego, dyrektora Instytutu Socjologii Uniwersytetu Szczecińskiego, rozwiązaniem może być rozpowszechnianie prawdziwych i rzetelnych informacji, które staną się chociażby zasobem wiedzy, z której korzysta sztuczna inteligencja. „Często umyka nam, jak dużą rolę w przyswajaniu informacji odgrywają emocje” - podkreślał dr hab. Kowalewski. „Wiara w teorie spiskowe potrafi zapewnić poczucie przynależności, kontroli: przejrzałem tajne plany, wiem jak nami manipulują. Dezinformacja wykorzystuje nie tylko oburzenie i gniew, ale również nadzieję”.
„W 2014 r. podczas COP20 powstała deklaracja z Limy, gdzie państwa zobowiązały się do wprowadzenia edukacji klimatycznej” - podkreślił Kamil Wyszkowski, dyrektor wykonawczy UN Global Compact Network Poland. „Wdrożyło ją 88 państw, przekonywanie polskiego rządu trwa. Pamiętajmy, że jedną z największych zalet powszechnej edukacji jest tzw. zbiorowa świadomość edukacyjna - jeśli o czymś uczyliśmy się w szkole, uznajemy, że jest to prawda, że to istnieje. Dlatego tak ważne jest rozpowszechnianie wiedzy o klimacie już na wczesnych etapach kształcenia”.
Czytaj też
PSEW to największe wydarzenie branżowe w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej poświęcone energetyce wiatrowej, gromadzące najbardziej cenione nazwiska polskiej i zagranicznej sceny politycznej, decydentów, ekspertów i naukowców. To także spotkanie największych graczy sektora wiatrowego oraz przedstawicieli biznesu OZE, którzy napędzają polską transformację energetyczną.