Ropa
Orlen podpisał porozumienie z Kolejami Litewskimi
Orlen Lietuva i Koleje Litewskie podpisały w Wilnie porozumienie, kończące wieloletnie spory pomiędzy spółkami. Osiągnięty kompromis przewiduje równy podział wzajemnych roszczeń, wynikających ze sporu o stosowanie opłaty infrastrukturalnej. Wypracowano również porozumienie dotyczące wysokości taryf i wzajemnych zobowiązań, które obie strony uznały za konkurencyjne i korzystne biznesowo. Ustalony został także sposób stosowania opłaty infrastrukturalnej.  
W wydarzeniu udział wzięli Prezes Zarządu PKN ORLEN Wojciech Jasiński, Premier Litwy Saulius Skvernelis oraz litewski Minister Transportu Rokas Masiulis.
- Decyzja o inwestycji w Możejki, której patronował Prezydent Lech Kaczyński, była decyzją gospodarczą ale też decyzją o długofalowym zaangażowaniu w stabilność całego naszego regionu. Dlatego jednym z priorytetów kierowanego przeze mnie Zarządu było otwarcie nowego rozdziału w relacjach na tym rynku, w szczególności między ORLEN Lietuva i Kolejami Litewskimi. Mamy ze sobą kilka miesięcy trudnych i twardych negocjacji, w trakcie których obie strony broniły swoich racji. Dzięki profesjonalizmowi, zaangażowaniu i gotowości do poszukiwania rozwiązań udało nam się wypracować umowę, która zapewni obydwu stronom stabilizację, możliwość rozwoju i korzyści ekonomiczne - powiedział Wojciech Jasiński, Prezes Zarządu PKN ORLEN.
PKN ORLEN i Koleje Litewskie zobowiązały się zarówno do zakończenia sporów sądowych dotyczących spraw, które są elementem porozumienia, jak i nie angażowania się w postępowania w tym zakresie w przyszłości.
Kwestia odbudowy odcinka torów do Renge, rozebranego w 2008 roku, pozostaje do rozstrzygnięcia po ogłoszeniu decyzji Komisji Europejskiej. Kwestia ta nie była przedmiotem negocjacji, ze względu na toczące się w Brukseli postępowanie.
Porozumienie wypracowane zostało dzięki wysiłkom zespołów negocjacyjnych ORLEN Lietuva i Kolei Litewskich oraz bezpośredniemu zaangażowaniu w sprawę nadzorów właścicielskich obu podmiotów. Rozwiązanie napiętej sytuacji wokół litewskiej inwestycji ORLENu było jednym z priorytetów Zarządu PKN ORLEN w ostatnich kilkunastu miesiącach. Z drugiej strony, zarówno nowy zarząd Kolei, jak i minister Masiulis przy wsparciu Premiera Skvernelisa wykazali determinację do gruntownego przeglądu tematów będących przedmiotem wieloletnich nieporozumień.
- Ten spór nie był korzystny ani dla Litwy ani dla Polski. Szkoda, że pochłonął on tak dużo czasu. Na szczęście w końcu możemy dać dobry przykład w stosunkach polsko-litewskich. Dzisiejsze porozumienie potwierdza, że najtrudniejsze nawet i najbardziej zaognione kwestie w stosunkach gospodarczych lub politycznych mogą zostać rozwiązane. Wszystko zależy wyłącznie od dobrej woli obu stron – powiedział premier Litwy Saulius Skvernelis.
Spór ORLEN Lietuva z Kolejami Litewskimi narastał od czasu rozmontowania w 2008 r. odcinka torów do Renge, najkrótszego połączenia prowadzącego z Możejek na Łotwę. W kolejnych latach przedmiotem nieporozumień stały się kwestie nieprzestrzegania gwarancji stosowania przez Koleje konkurencyjnych taryf przewozowych dla ORLEN Lietuva. Następnie do i tak już wysokich stawek dla ORLEN Lietuva naliczona została tzw. opłata infrastrukturalna, która rocznie mogła wynieść w zależności od ilości zlecanych frachtów od kilku do kilkunastu milionów euro.
JK / PKN Orlen
Zobacz także: Litewski sukces Orlenu. Krok w dobrą stronę, ale nie koniec sporu o Możejki [KOMENTARZ]
Zobacz także: Nowelizacja ustawy o zapasach ropy naftowej i gazu. Jak wpłynie na przedsiębiorców? [KOMENTARZ]