Reklama

Górnictwo

Nowoczesna chce embarga na dostawy węgla z Donbasu

Fot.: Flickr/Nowoczesna
Fot.: Flickr/Nowoczesna

Oczekujemy od ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego nałożenia embarga na dostawy węgla z Donbasu - powiedziała w czwartek przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. Zdaniem polityków ugrupowania, Polska uzależnia się od węgla rosyjskiego i wspiera separatystów w Donbasie.

"Jako Nowoczesna oczekujemy od ministra Tchórzewskiego nałożenia embarga na dostawy do Polski węgla z terenu Donbasu. PiS bardzo często mówił o bezpieczeństwie energetycznym Polski, natomiast coraz bardziej polska gospodarka uzależnia się od węgla rosyjskiego. Po gazie jest to kolejny czynnik, który powoduje, że stajemy się uzależnieni od Rosji" - oświadczyła Lubnauer na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie.

Poseł Nowoczesnej Jerzy Meysztowicz podkreślił, że część węgla, który trafia do Polski, jest wydobywana w Donbasie odebranym przez Rosję Ukrainie. "Uważamy za niedopuszczalne, że Polska finansuje separatystów w Donbasie. Nie mamy wątpliwości, że część tego węgla - przede wszystkim antracyt, który jest wydobywany właśnie w kopalniach Donbasu - trafia do Polski i poprzez to finansujemy broń dla separatystów" - mówił.

Zdaniem polityka, w ten sposób Polska przyczynia się do otwartego konfliktu i do śmierci żołnierzy i cywilów na Ukrainie. "Polska nie może wspierać tego typu działań" - dodał.

Jak ocenił Meysztowicz, "PiS przez trzy lata nas okłamywało mówiąc, że +Polska stoi na węglu+, więc cała energetyka powinna być oparta o Polski węgiel. Okazuje się, że jest oparta, ale o węgiel z Rosji".

Z kolei sekretarz regionu warszawskiego Nowoczesnej Marek Szolc zwrócił uwagę, że w ub.r. Polska sprowadziła ponad 13 mln ton węgla, w tym 9 mln ton węgla z Rosji. "W tym roku idziemy na rekord, bo jeśli utrzymamy obecne tempo, to do końca 2018 r. zaimportujemy prawie 17 mln ton węgla i ponad 10 mln ton węgla z Rosji. Przy krajowym wydobyciu w wysokości ok. 65 mln ton, ta proporcja zagranicznego i rosyjskiego węgla jest bardzo niebezpieczna da naszego bezpieczeństwa energetycznego" - argumentował.

"Trzeba też pamiętać o tym, że węgiel sprowadzany z Rosji trafia prosto do naszych elektrowni, ale dla krajowych odbiorców zostaje tylko niskiej jakości węgiel z polskich kopalni, który następnie jest spalany w milionach +kopciuchów+ na terenie kraju i powoduje gigantyczny smog, z którym rząd nie potrafi sobie poradzić" - mówił Szolc.

W jego ocenie, polityka energetyczna rządu PiS to "jedna wielka porażka", ponieważ "zamiast cieszyć się energią z wiatru i słońca, my uzależnimy się od rosyjskiego węgla".

W środę Tchórzewski został zapytany przez dziennikarzy o sprawę węgla z Donbasu, który trafia do Polski. "Żadnego zagrożenia naszego energetycznego nie ma. Natomiast kwestia jest taka, że poszczególne państwa muszą przestrzegać nałożonych sankcji i pilnować, żeby one były realnie przestrzegane" - podkreślił minister. Jak dodał, "jest to obowiązek naszych służb. Myślę, że nasze służby państwowe odpowiednio reagują na tego typu doniesienia i z tego, co wiem, taka reakcja ma miejsce".

Konflikt w Donbasie wybuchł w 2014 roku, gdy wspierani przez Moskwę separatyści ogłosili tam powstanie dwóch tzw. republik ludowych: donieckiej i ługańskiej. Od tego czasu w regionie zginęło ponad 10 tysięcy osób.

ML/PAP

Reklama

Komentarze

    Reklama