Górnictwo
Nowe chodniki w KGHM
W kopalni Polkowice-Sieroszowice dokonano zbicia prowadzonych na głębokości 1290 metrów, wiązki chodników T, W-359. Jego realizacja ma duże znaczenie dla przyszłości kopalni oraz bezpośredni wpływ na polepszenie warunków klimatycznych w położonych najgłębiej oddziałach wydobywczych.
Zbicie wyrobisk w warunkach jakie panują w kopalniach KGHM jest zadaniem wymagającym precyzji. Prace prowadzone były z dwóch stron, na dużej głębokości i w trudnych warunkach mikroklimatu.
„Zbijanie kolejnych chodników udostępniających nowe partie złoża, poprawiających komfort pracy, umożliwiających dalsze udostępnianie złóż w kierunku Głogowa Głębokiego są bardzo ważne dla KGHM” – powiedział Piotr Walczak, wiceprezes ds. produkcji KGHM Polska Miedź.
Szczególną rolę pełnią służby miernicze, które odpowiadają za ustalenie kierunku postępu robót w taki sposób, aby prowadzone przez kilometry chodniki spotkały się w zaplanowanym miejscu. W przypadku chodników W,T-359 mierniczy rozpoczęli swoją pracę na początku 2014 roku. Dzięki wzorcowej współpracy mierników, ale i precyzji wykonania robót górniczych uzyskano idealne połączenie osi obu wyrobisk.
Zobacz także: KGHM koncentruje się wyłącznie na posiadanych aktywach
„PeBeKa w tym rejonie wykonuje ok. 10 km wyrobisk rocznie. Było to niewątpliwie duże wyzwanie techniczne. Prace od strony szybu SW-1 rozpoczęto w lutym 2014 r., a pierwsze strzały kierunkowe od podszybia szybu SW-4 wykonano w maju 2015 r. Dzięki wzorowej współpracy służb ZG Polkowice-Sieroszowice i PeBeKa mamy efekt jakości i dotrzymania terminu wykonania prac” – powiedział Jarosław Danielkiewicz, wiceprezes PeBeKa.
Dla uzyskania wymaganej dokładności pomiarów przy prowadzeniu prac mierniczych przez 2 km podziemnych wyrobisk od szybu SW4 z jednej strony i ponad 7 km z drugiej, wykorzystano wyjątkowy żyroskopowy instrument Giromat 2000 skonstruowany pierwotnie dla potrzeb drążenia kanału La Manche. Kolejna wersja tego instrumentu z powodzeniem została wdrożona w pomiarach podziemnych w kopalni Polkowice Sieroszowice przy współudziale naukowców z AGH Kraków. Jest to jedyny tego typu instrument w Polsce.
Podstawowym celem wykonania wiązki chodników „359S” jest udostępnienie złoża rudy miedzi w kierunku Głogowa Głębokiego. Jego eksploatacja to przyszłość wydobycia w polskich kopalniach KGHM.
Zobacz także: „Zawsze mieć miedź” – strategia KGHM na lata 2017-2021
„To zbicie wentylacyjne jest ważne dla kopalń Polkowice-Sieroszowice i Rudna. Pozwala zwiększyć możliwości wentylacyjne szybu SW4. Docelowo chcemy, aby tym szybem opuszczane było do kopalni ok. 45 tys. m3 powietrza na minutę, która zarówno dla PeBeKi, Rudnej i Sierpolu będzie potrzebne i będzie poprawiało warunki klimatyczne” - powiedział Mirosław Laskowski, dyrektor techniczny ZG Polkowice- Sieroszowice.
W celu rozbudowy niezbędnej infrastruktury konieczne jest uzyskanie poprawy warunków wentylacyjnych, zarówno dla przyszłych prac udostępniających jak i obecnie pracujących oddziałów kopalni Polkowice-Sieroszowice. Zbicie tych wyrobisk stanowi element realizacji projektu odprowadzania zużytego i gorącego powietrza przez złoże soli do szybu SG-2. Aktualnie wykonano szybik łączący złoże rudy miedzi ze znajdującym się nad nim pokładem soli. Poprzez wspomniane wyrobiska T, W-359 uzyskany zostanie dopływ świeżego powietrza z szybu SW-4, które po przejściu przez pole eksploatacyjne oddziału G-51 a następnie wyrobiska w soli trafi do szybu wydechowego SG-2.
Uczestnicy zbicia minutą ciszy uczcili pamięć tragicznie zmarłych we wrześniu 2016 roku pracowników Pebeki.
kn/KGHM
jj
Artykuł o kopalni miedzi a zdjęcie z węgla?