Reklama

Podczas rozmowy Gabriel podkreślał, że głównym celem projektu Nord Stream II jest zapewnienie nieprzerwanych dostaw rosyjskiego gazu do europejskich konsumentów w perspektywie spadającej produkcji tego surowca w Europie.

Przypomnijmy, że podczas swojego moskiewskiego tournee wicekanclerz Niemiec spotkał się już z Władimirem Putinem. Powiedział wtedy: „Moja osobista opinia jest taka, że musimy zrobić wszystko, co możliwe do wdrożenia naszych porozumień, powinniśmy znaleźć nowe sposoby na odnowienie współpracy, zwłaszcza między Niemcami i Rosją. Co najważniejsze w kwestiach prawnych (projektu Nord Stream II - przyp. red.) staramy się zapewnić by wszystko pozostało w kompetencji władz niemieckich i zrobimy co możemy by zewnętrzna ingerencja (Komisji Europejskiej - przyp. red.) była ograniczona jak tylko to możliwe”. 

Warto przypomnieć, że to już trzecie w ostatnim czasie spotkanie Gabriel-Miller (poprzednie miały miejsce w lipcu i na początku października)

Intensyfikacja rozmów rosyjsko-niemieckich na wielu szczeblach to wyraźny pokaz determinacji z jaką obie strony podchodzą do projektu drugiego „Północnego Potoku”. Kluczem do blokady projektu jest Komisja Europejska, która już raz powstrzymała budowę rosyjskiego gazociągu South Stream. Niemcy i Rosja jawnie starają się wyjąć spod jurysdykcji prawnej KE budowę nowego gazociągu dlatego ważne jest wzmocnienie nacisków politycznych na unijne instytucje przez kraje sprzeciwiające się temu projektowi. To aktualnie jedyna droga by zablokować lub przynajmniej opóźnić (co w przypadku złej kondycji finansowej Rosji może być bardzo istotne) budowę nowej rury nad Bałtykiem.

Zobacz także: Powstanie rosyjsko - niemiecka agencja ds. energii

Zobacz także: Niemcy: Ograniczymy zewnętrzne naciski na Nord Stream II

 

 

 

Reklama

Komentarze

    Reklama