Reklama

Wniosek mówiący o tym, że Polska potrzebuje realistycznej i spójnej strategii dla sektora energetycznego, jest oczywisty dla większości ekspertów, prezesów firm, inwestorów, polityków i przedstawicieli organizacji pozarządowych. Dynamicznie zmieniające się otoczenie międzynarodowe zarówno polityczne – agresywna polityka Rosji; ambiwalentne wyniki Konferencji Klimatycznej COP21 w Paryżu, ekonomiczne - spadające ceny surowców energetycznych; zwiększająca się konkurencyjność odnawialnych źródeł energii, prawne – proces liberalizacji rynku energii w Unii Europejskiej powodują, że konieczna jest realistyczna i spójna wizja rozwoju sektora energetycznego w Polsce. Jej brak generuje poczucie nieprzewidywalności w prezentowanym sektorze.

Egzemplifikacją tego faktu są ostrzeżenia Polskich Sieci Elektroenergetycznych S.A dotyczące problemów z bilansowaniem systemu elektroenergetycznego, wyniki finansowe spółek energetycznych PGE czy też PGiNG i nierozwiązana kwestia górnictwa węgla kamiennego. Do najważniejszych ryzyk wewnętrznych w Polsce należą: wysoka energochłonność gospodarki w stosunku do innych państw Unii Europejskiej (dwukrotnie wyższa w porównaniu z Niemcami), niska efektywność źródeł oraz nieprzemyślane systemy wsparcia.

Obecnie system elektroenergetyczny pracuje z minimalnymi wielkościami rezerw – poniżej standardów technicznych, pomimo użycia wszystkich dostępnych aktywów włącznie z rezerwą zimną i pracą interwencyjną elektrowni, i to w przededniu konieczności likwidacji ponad 50% pracujących obecnie dużych jednostek wytwórczych. Jednocześnie w sektorze gazownictwa Polska musi zarządzić szeregiem kwestii na przykład: wyrok Trybunału Sprawiedliwości przeciwko Polsce z 10 września 2015 r., liberalizacja rynku gazu oraz ewentualne koszty osierocone, perspektywa gazowa 2022 (koniec kontraktu jamalskiego), import LNG i kierunki (USA, Zatoka Perskaetc.), dalsza rozbudowa infrastruktury: gazociąg norweski i drugi terminal LNG oraz ich uwarunkowania. Istotnym wyzwaniem jest także przyszłość sektora rafineryjnego dywersyfikacja dostaw oraz dostęp do złóż ropy poza granicami.

Dlatego też Polska potrzebuje realistycznej i spójnej strategii dla sektora energetycznego, która powinna charakteryzować się następującymi cechami:

  • długofalowością – obejmować okres do 2050 roku,
  • maksymalnym wykorzystaniem zasobów wewnętrznych (nieodnawialnych i odnawialnych) do produkcji energii elektrycznej,
  • dążeniem do ograniczenia importu paliw i energii do Polski,
  • dążeniem do stałej poprawy efektywności energetycznej na wszystkich poziomach (od wytwarzania przez przesył i dystrybucję po konsumpcję),
  • udziału grup interesów w procesie,
  • uwzględnianiu kosztów społecznych przyjętych rozwiązań.

Przygotowanie strategii dla sektora energetycznego możliwe jest jedynie po jasnym zdefiniowaniu interesów państwa. Tworzenie strategii dla energetyki nie jest zajęciem łatwym ani tanim, lecz nie może to być kolejna strategia, która wyląduje na półce i nie będzie realizowana, nie może być ona również dokumentem formalnym pozbawionym wnikliwej analizy politologicznej, ekonomicznej i prawnej. W związku z dużym wpływem sfery politycznej, regulacyjnej na sektor energetyczny i ekonomizacji bezpieczeństwa takie nowe interdyscyplinarne podejście do kwestii strategii gwarantuje jej prawidłową konstrukcję i realizację.

Zobacz także: Amerykanie blokują projekty naftowe na Atlantyku

Zobacz także: Rząd przeciwko zaostrzaniu polityki klimatycznej UE

Reklama
Reklama

Komentarze