Gaz
Naimski dla Energetyka24: „Unikamy kłopotów, które wcześniej spotykały projekty liniowe”
W środę 18 lipca w Sejmie odbyło się posiedzenie Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa, podczas którego minister Piotr Naimski zaprezentował postępy prac nad projektem Baltic Pipe. Portal Energetyka24 zapytał min. Naimskiego o kilka szczegółów dotyczących projektu.
Jaki jest stosunek zagranicznych partnerów do projektu Baltic Pipe?
Realizując projekt pozostajemy w kontakcie zarówno z inwestorem i odpowiednią administracją, ale także na poziomie politycznym z partnerami w Szwecji i w Danii. Ta współpraca układa się bardzo dobrze.
Podczas posiedzenia komisji wspominał Pan o potencjalnych ryzykach związanych z podwykonawcami w Polsce. Co miał Pan na myśli?
Jeżeli chodzi o wykonawców w Polsce, unikamy i unikniemy w przyszłości tych kłopotów, które spotykały duże inwestycje liniowe – mam na myśli drogi.
Inwestor, czyli Gaz-System, prowadzi ciągły dialog z wykonawcami i podwykonawcami. Bierze on udział tak w planowaniu jak i zarządzaniu inwestycją. To powoduje, że wykonawcy i podwykonawcy czują się dużo bezpieczniej. Nam zależy na tym, aby po ukończeniu jednego odcinka mogli oni przechodzić do następnych i to się w tej chwili dzieje.
Kiedy poznamy bardziej konkretne wartości dotyczące kosztu projektu? Na posiedzeniu komisji podał Pan do wiadomości wartości z marginesem błędu na poziomie +/- 30%.
To jest kwestia umów z konkretnymi wykonawcami i przetargów. Informować o kosztach będziemy mogli dopiero po ich przeprowadzeniu.