Reklama

Ropa

Naftowy skandal korupcyjny. Prezydent Meksyku żąda nazwiska

Fot. Wikimedia
Fot. Wikimedia

Meksyk chce, aby holenderski gigant energetyczny Vitol ujawnił nazwisko urzędnika państwowej firmy naftowej Pemex, któremu Vitol zapłacił łapówki - powiedział w czwartek prezydent Andres Manuel Lopez Obrador.

Petróleos Mexicanos, znany jako Pemex, dokonuje przeglądu swoich umów z Vitolem w poszukiwaniu lepszych warunków po tym, jak firma przyznała się do płacenia łapówek w Meksyku, aby zdobyć interesy. Holenderska firma zaoferowała firmie Pemex 30 milionów dolarów jako odszkodowanie za szkody.

„Mam nadzieję, że przestaną próbować rozwiązać problem, nie mówiąc, kto był urzędnikiem, który poprosił ich o pieniądze” - powiedział López Obrador na porannej konferencji prasowej.

„Chcemy nazwiska osoby, która rzekomo otrzymała pieniądze” – powiedział.

Pod koniec zeszłego roku Vitol zgodził się zapłacić władzom amerykańskim i brazylijskim 164 miliony dolarów po przyznaniu, że w latach 2015-2020 przekupił urzędników w Meksyku, Brazylii i Ekwadorze, aby uzyskać i utrzymać interesy z państwowymi firmami naftowymi w tych krajach.

Źródło Reutersa w Pemeksie powiedziało, że firma od początku nalegała na poznanie nazwisk urzędników zaangażowanych w przekupstwo w celu podjęcia środków naprawczych, ale nie może określić, czy ta kwestia jest kluczem do osiągnięcia porozumienia z Vitolem w sprawie odszkodowania za szkody.

Reklama
Reklama

Przedstawiciel Vitol nie mógł od razu uzyskać komentarza.

W marcu prezes Pemexu, Octavio Romero, powiedział agencji Reuters, że w przeglądzie kontraktów Vitol firma będzie szukać nieprawidłowości i eliminować warunki, które uważa za niekorzystne. Dodał, że jeśli nie dojdzie do porozumienia, praca ze sprzedawcą energii ustanie.

Reklama

Komentarze

    Reklama