Reklama

OZE

Fot. Pixabay

Magazyny energii szansą na rozwój OZE, także w Polsce

W Polsce pojawiają się możliwości technologiczne, aby magazynować energię elektryczną, nie tylko przez producenta, lecz także dystrybutorów i klienta końcowego. Jeszcze kilka lat temu magazynowanie energii w systemie elektroenergetycznym było możliwe przede wszystkim dzięki elektrowniom szczytowo-pompowym. Trwają też intensywne prace nad technologiami dającymi szansę magazynowania energii odnawialnej, dla źródeł o zmiennej stabilności pracy.

– Zarządzanie energią, w tym jej magazynowanie, to najważniejsza kwestia przyszłości dla środowiska, ludzi i biznesu. Bezpieczeństwo energetyczne, niezależność energetyczna, własne dostawy prądu – to te kwestie, które należy zabezpieczyć z punktu widzenia energetyki. Jest to opłacalne, pod warunkiem że zastosuje się dobrze wybrany system i dobrze dobraną technologię – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Bartłomiej Zysiński, prezes zarządu firmy Maybatt oraz członek zarządu i założyciel Polskiej Izby Magazynowania Energii.

W Polsce pojawiają się możliwości technologiczne, aby magazynować energię elektryczną, nie tylko przez producenta, lecz także dystrybutorów i klienta końcowego. Jeszcze kilka lat temu magazynowanie energii w systemie elektroenergetycznym było możliwe przede wszystkim dzięki elektrowniom szczytowo-pompowym. Trwają też intensywne prace nad technologiami dającymi szansę magazynowania energii odnawialnej, dla źródeł o zmiennej stabilności pracy.

– Sposób wytwarzania i magazynowania energii w odpowiedniej ilości i odpowiednim czasie jest tą umiejętnością kluczową. Łatwo jest wyprodukować, łatwo jest zmagazynować, natomiast trudno to skoordynować i tym zarządzać – przekonuje Bartłomiej Zysiński.

Według analityków firmy doradczej Frost & Sullivan systemy magazynowania energii w akumulatorach w najbliższych latach będą sposobem na upowszechnienie OZE (Odnawialnych Źródeł Energii). Globalny rynek magazynów energii w 2024 roku ma być warty 8,3 mld dol.

– Maybatt stosuje bateryjne technologie magazynowania energii. Na rynku występują akumulatory w różnych technologiach chemii, w różnych technologiach wykonania, natomiast kompleksowo zajmujemy się wszystkimi technologiami, dobierając zastosowania zgodne z potrzebami klienta. Akumulatory, płyty, elektrolit, który zawiera tę energię i przesyła między płytami – są to właśnie te elementy, które cały świat próbuje rozwijać, aby znaleźć najlepsze rozwiązania technologiczne, tańsze i o wyższej sprawności – tłumaczy prezes Maybatt.

Nowoczesne akumulatory nie zawierają metali ciężkich i żadnych toksycznych chemikaliów. Są bezpieczne, więc mogą też być stosowane także tam, gdzie przebywają ludzie. W przypadku awarii sieci można je stosować jako alternatywne źródło zasilania, a co więcej – pozwalają zmagazynować energię pozyskaną z OZE i zużywać ją częściowo lub w całości wtedy, kiedy jest to potrzebne.

– Problem z powszechnością magazynów energii wynika z faktu słabej dostępności tych technologii, słabego zrozumienia tej potrzeby i stosunkowo wysokiego kosztu jednostkowego tej technologii, szczególnie dla użytkowników domowych – wskazuje ekspert.

Jak podkreśla Bartłomiej Zysiński, nowinki technologiczne w zakresie odnawialnych źródeł energii, które pojawiły się w ostatnich latach, są szybko popularyzowane. Przykładem może być technologia kolektorów grzewczych, którą wprowadził do szerszego użytku Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska.

– Teraz mamy do czynienia z wielką promocją fotowoltaiki. W kolejnej perspektywie patron, który zajmie się ze strony funduszy czy ze strony promocji rynkowej tych technologii, będzie postrzegany jako Prometeusz, jeżeli chodzi o magazynowanie energii – przekonuje Bartłomiej Zysiński.

JK / Newseria

Zobacz także: PSEW: rozwój energetyki wiatrowej konieczny do zrealizowania celu OZE

Zobacz także: OZE konieczne dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego RP [ANALIZA]

Reklama

Komentarze

    Reklama