Reklama

Górnictwo

Krupiński: brak zgody obligatariuszy na zmianę terminu przekazania do SRK

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Nie ma zgody instytucji finansowych, które objęły obligacje Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) na zmianę terminu przekazania kopalni Krupiński w Suszcu do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK). Według pierwotnego planu, ma to nastąpić najdalej 3 kwietnia tego roku.

Stanowisko obligatariuszy, przedstawione w odpowiedzi na zapytanie zarządu JSW w tej sprawie, zaprezentował podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa pełniący obowiązki prezesa JSW Daniel Ozon. W piątek przedstawiciele JSW udostępnili pełny tekst stanowiska, przygotowanego w imieniu wszystkich obligatariuszy przez bank PKO BP SA.

 

„Podjęta przez zarząd w sierpniu 2016 r. decyzja o rozpoczęciu procesu przekazywania tej kopalni do SRK pociągnęła już określone istotne koszty (ponad koszty działalności operacyjnej) oraz przesunięcia kadrowe załogi KWK Krupiński, a wstrzymanie tego procesu spowoduje ponoszenie dodatkowych kosztów ponad operacyjną stratę, jaką generuje ta kopalnia. Działanie takie należałoby uznać za kontrproduktywne dla całego procesu restrukturyzacji” – brzmi jeden z argumentów banków.

Zobacz także: JSW: przekazanie Krupińskiego do SRK zmniejszy zatrudnienie

Obligatariusze przypomnieli, że w ciągu minionych 10 lat kopalnia wykazywała ciągłe straty, co pochłonęło niemal 1 mld zł ze środków grupy kapitałowej JSW, pomimo znacznie wyższych niż obecnie cen węgla energetycznego w tamtym czasie.

 

„Dostępne prognozy rynku miałów energetycznych w Polsce wskazują na przewidywaną w kolejnych latach nadpodaż miałów (wynikającą z przewidywanego spadku popytu na miały energetyczne w wyniku zmiany miksu energetycznego Polski i oddawania do użytkowania bardziej sprawnych bloków energetycznych) w związku z czym brak zaprzestania wydobycia w KWK Krupiński może doprowadzić do zwiększenia nierównowagi rynkowej, negatywnie wpływając na ceny miałów, tym samym zagrażając prowadzonej restrukturyzacji całego sektora wydobycia węgla kamiennego w Polsce” – uważają eksperci banków.

 

Według obligatariuszy, przekazanie nierentownych aktywów wydobywczych JSW do SRK ma na celu nie tylko osiągnięcie oszczędności kosztowych, ale także uwolnienie zasobów gotówkowych w celu przeznaczenia ich na wzrost potencjału wydobywczego węgla koksowego w innych kopalniach, co wymaga kosztownych inwestycji.

 

Instytucje finansowe uważają przekazanie kopalni Krupiński do SRK do 3 kwietnia br. za jeden z fundamentów umowy restrukturyzacyjnej, zawartej między spółką a obligatariuszami w sierpniu ubiegłego roku. Banki zgodziły się wówczas na wydłużenie w czasie spłaty zadłużenia JSW oraz odroczenie terminu rozpoczęcia spłat.

 

„Jako obligatariusze podtrzymujemy nasze zdanie, iż kompromis osiągnięty w toku negocjacji umowy restrukturyzacyjnej uwiarygadnia realizację długoterminowej strategii JSW i jej grupy kapitałowej, a realizacja poszczególnych uzgodnionych elementów procesu restrukturyzacji tworzy podstawę do dalszego stabilnego zatrudnienia około 29 tys. pracowników grupy kapitałowej JSW” – głosi stanowisko PKO BP i pozostałych obligatariuszy.

 

Bankowcy uznali także, iż „fundamentalne warunki restrukturyzacji grupy kapitałowej JSW”, określone podczas ubiegłorocznych negocjacji „są aktualne również dzisiaj” – stąd obligatariusze nie widzą przesłanek, by rozważać alternatywny termin przekazania kopalni Krupiński do SRK. O utrzymanie kopalni wciąż zabiegają związkowcy, wspierani przez część ekspertów.

 

Obecnie trwa proces tzw. alokacji, czyli przenoszenia pracowników Krupińskiego do innych kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W środę kolejnych 77 górników zmieniło miejsce pracy; w sumie przeniesiono już 486 osób. Do końca marca wszyscy pracownicy kopalni Krupiński będą już pracować w innych zakładach. Największa grupa - 764 górników – będzie przeniesiona 31 marca. Razem z załogą przenoszony jest sprzęt. Warte wiele milionów złotych maszyny i urządzenia wykorzystane będą w innych kopalniach. Pozwoli to spółce dodatkowo ograniczyć koszty - nawet o 350 mln zł.

 

Platforma Obywatelska wnioskowała, by sprawa przeniesienia kopalni Krupiński do SRK była przedmiotem informacji premier Beaty Szydło na forum Sejmu. W czwartek sejmowa Komisja ds. Energii i Skarbu Państwa, po trwającej ponad dwie godziny dyskusji z udziałem m.in. ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, negatywnie zaopiniowała ten wniosek. Minister i zarząd spółki bronili decyzji o przekazaniu kopalni do SRK, krytykowała ją natomiast m.in. Solidarność – jej szef, Piotr Duda, uczestniczył w posiedzeniu komisji i zarzucił politykom łamanie deklaracji przedwyborczych, mówiących o nielikwidowaniu kopalń.

Jakub Wiech/PAP

Reklama
Reklama

Komentarze