Reklama

Chemia

Kolejna nowelizacja ustawy Prawo Wodne przyjęta - pomoże branży chemicznej?

Fot.: Pixabay
Fot.: Pixabay

Senat w piątek nie zaproponował poprawek do noweli Prawa wodnego, tym samym trafi ona do podpisu prezydenta. Nowe prawo ograniczy m.in. biurokrację dla podmiotów korzystających z usług wodnoprawnych i od których pobierane są opłaty.

Za podjęciem uchwały w tej sprawie głosowało 70 senatorów, czterech było przeciw, a 14 wstrzymało się od głosu.

Nowelizacja przepisów to wynik półrocznego stosowania Prawa wodnego. Obowiązująca od 1 stycznia ustawa gruntownie zmieniła sposób gospodarowania wodami w Polsce. Powołano m.in. nową instytucję Wody Polskie, która ma tymi zasobami zarządzać, odpowiadać za inwestycje. Nowelizacja ma też odpowiadać na liczne głosy przedsiębiorców i instytucji współpracującymi z Wodami Polskimi.

Nowe przepisy precyzują definicje takie, jak np. przerzuty wodne czy stopnie wodne. W ustawie wskazano wprost, że należą one do kategorii budowli przeciwpowodziowych.

Nowela wprowadza również zmiany w systemie poboru opłat. "Dotychczas był to system kontroli. Teraz będzie to system kwartalnych deklaracji, które podmioty będą składały do Wód Polskich. Będzie to oświadczenie strony co do wysokości opłaty, co zmniejszy obciążenie po stronie przedsiębiorców w zakresie kontroli" - tłumaczyła wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Anna Moskwa. Do końca 2020 r. podmioty korzystające z usług wodnych będą składać Wodom Polskim oświadczenia, na podstawie, których będą ustalane opłaty za te usługi.

Nowelizacja stanowi, że podmioty, które mają zawarte umowy z Wodami Polskimi, będą miały możliwość kontynuacji umów bez konieczności przeprowadzania przetargu.

Ustawa mówi także o tym, że opłaty za usługi wodne nie będą wnoszone, jeżeli ich wysokość ustalona przez Wody Polskie albo wójta, burmistrza lub prezydenta miasta nie przekroczy 20 zł. W takich przypadkach nie będzie obowiązku wysyłania podmiotom informacji o wysokości opłaty. Kwotę 20 zł przyjęto jako próg opłacalności wysyłania korespondencji w sprawie informacji o wysokości opłaty.

Znowelizowane przepisy pozwolą też na wydłużenie z 20 do 30 lat czas obowiązywania nowo wydawanych pozwoleń wodnoprawnych. Resort gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej argumentował, że takie wydłużenie jest istotne przy takich inwestycjach, jak np. elektrownie wodne. Ustawa pozwoli podmiotom przy projektowaniu urządzeń wodnych partycypować w kosztach, jeżeli dany podmiot potencjalnie będzie miał korzyści. Obecne przepisy mówią jedynie o etapie wykonawstwa.

Nowela rozstrzyga wątpliwości interpretacyjne dotyczące postępowań administracyjnych związanych z udzielaniem zgód wodnoprawnych oraz pobierania opłat za usługi wodne. W projekcie przewidziano także zmniejszenie formalności związanych z postępowaniami administracyjnymi dotyczącymi pozwoleń i przyrzeczeń wodnoprawnych.

Ustawa stanowi, że do końca 2020 r. podmioty korzystające z usług wodnych będą składać Wodom Polskim oświadczenia, na podstawie których będą ustalane opłaty za te usługi (opłaty kwartalne). Podmioty, które mają zawarte umowy z Wodami Polskimi, będą miały możliwość kontynuacji umów bez konieczności przeprowadzania przetargu.

Nowe przepisy zakładają ponadto, że nie trzeba będzie mieć pozwolenia wodnoprawnego do lokalizowania tymczasowych (do 180 dni) obiektów budowlanych na obszarach szczególnego zagrożenia powodzią. Chodzi np. o małą gastronomię.

Ustawa precyzuje również możliwość rozporządzania przez Wody Polskie gruntami znajdującymi się poza linią brzegu oraz urządzeniami wodnymi lub ich częściami. Zapisano, że urządzenia wodne wykonane przez Wody Polskie na gruntach pokrytych śródlądowymi wodami płynącymi stanowią własność Skarbu Państwa.

ML/PAP

Reklama
Reklama

Komentarze