Klimat
Zmiany klimatyczne i zanieczyszczenia powietrza zagrożeniem dla rozwoju gospodarczego
Ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak nasilające się powodzie czy fale upałów i związane z nimi susze, będą mieć w nadchodzących latach przełożenie na gospodarkę i mogą zakłócać funkcjonowanie transportu, branży budowlanej czy energetycznej – wynika z „Polityki ekologicznej państwa do 2030 roku”. Dokument pokazuje, że skutki postępujących zmian klimatycznych i zła jakość powietrza to główne problemy środowiskowe dla Polski. W ich rozwiązywaniu mają pomóc uruchamiane ostatnio programy, jak „Czyste powietrze” czy „Energia Plus”. Wiceminister środowiska Sławomir Mazurek podkreśla, że resort będzie je na bieżąco udoskonalać i rozszerzać.
– Dobra jakość środowiska to także dobre warunki do inwestowania i pracy. Bezpieczeństwo ekologiczne ma swoją wartość, jeśli inwestorzy chcą rozwijać swoje zakłady w danym obszarze i widzą, że państwo chce inwestować w innowacyjne, nowoczesne technologie, wtedy stwarzamy im pole do działania –mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Sławomir Mazurek, wiceminister środowiska.
Kierunki działań w obszarze ochrony środowiska wyznacza przyjęta w sierpniu „Polityka ekologiczna państwa do 2030 roku”. Dokument ten będzie podstawą do przyszłych działań legislacyjnych i inwestowania środków UE z perspektywy finansowej na lata 2021–2027.
– Zakładamy, że „Polityka ekologiczna państwa” będzie sprzyjać takiej synergii między dynamicznym rozwojem gospodarczym a poszanowaniem zasobów przyrodniczych, w niektórych sytuacjach nawet renaturalizacją czy poprawą stanu środowiska – mówi Sławomir Mazurek.
Jak wynika z nowej strategii ekologicznej, główne problemy środowiskowe w Polsce to m.in. nieodpowiednia jakość powietrza, niska zasobność wód, skutki postępujących zmian klimatycznych i deficyt narzędzi kreowania ładu przestrzennego. Te problemy mają zaadresować uruchamiane przez rząd programy jak „Czyste powietrze” czy „Energia Plus” ukierunkowane na poprawę jakości powietrza i rozwój energetyki odnawialnej.
– Priorytetem jest poprawa jakości powietrza i w tym obszarze będziemy realizować program „Czyste Powietrze”, na który przeznaczymy 103 mld zł w ciągu 10 lat. Chcemy także rozwijać odnawialne źródła energii i tutaj z pomocą przychodzi program „Mój Prąd”, w ramach którego przeznaczymy 1 mld zł na rozwój fotowoltaiki. Będziemy także wspierać rolników indywidualnych, aby mogli na swoich posesjach rozwijać OZE. Chcemy rozwijać ciepłownictwo w miastach, stąd specjalny program „Ciepłownictwo powiatowe”, ale pamiętamy również o zasobach geologicznych. Tutaj z kolei wychodzimy z programem „Geotermia Plus” – wylicza Mazurek.
Jak podkreśla, resort środowiska będzie monitorować, jak działają uruchamiane ostatnio programy, i na bieżąco je udoskonalać albo rozszerzać ich zakres, aby były jak najbardziej efektywne.
„Polityka ekologiczna państwa do 2030 roku” pokazuje, że ekstremalne zjawiska pogodowe – takie jak nasilające się fale upałów czy powodzie – będą mieć w nadchodzących latach przełożenia na gospodarkę i mogą zakłócać funkcjonowanie transportu czy sektora energetycznego. To właśnie te dwie branże – obok budowlanych – są w największym stopniu narażone na negatywne skutki ekstremalnych zjawisk klimatycznych. Dlatego nowo przyjęta polityka ma też wyznaczać standardy do opracowywania nowych projektów infrastruktury transportowej i modernizacji już istniejącej. Wyzwaniem jest także zapewnienie właściwego systemu finansowania przedsięwzięć środowiskowych, tak żeby działania sektora prywatnego i publicznego wzajemnie się uzupełniały.
– Mówimy tutaj o kwotach miliardowych. Chcemy, żeby te środki były efektywnie wykorzystywane i aby faktycznie rozwijając i poprawiając jakość środowiska, wzmacniać także rozwój gospodarczy – mówi wiceminister środowiska.
W przygotowaniu jest również „Polityka energetyczna państwa do 2040 roku”, której projekt został opublikowany przez resort energii w końcówce ubiegłego roku. Ta ma zostać przyjęta najprawdopodobniej po zbliżających się wyborach parlamentarnych.
– Jest szereg innowacji dotyczących zgazowania węgla czy produkcji wodoru. Mówimy także o błękitnym węglu, jest więc szereg innowacyjnych rozwiązań, które możemy wykorzystywać w oparciu o nasze zasoby geologiczne. Pamiętamy o tym, że musimy się kierować w stronę transformacji energetycznej zakładającej, że udział odnawialnych źródeł energii z każdym rokiem będzie rósł – mówi Sławomir Mazurek. (Newseria)