Reklama

Wiadomości

Ziobro: apeluję do premiera o poparcie projektu zawieszenia systemu ETS

Autor. gov.pl

Szef MS Zbigniew Ziobro zaapelował do premiera Mateusza Morawieckiego o poparcie przygotowanego przez Solidarną Polskę projektu ustawy, która - jak mówił - zawiesi działanie systemu handlu emisjami ETS i zwolni Polaków z obowiązku płacenia narzuconego przez Komisję Europejską haraczu.

Reklama

Na piątek po południu zapowiedziano spotkanie premiera z ministrem sprawiedliwości w sprawie projektu zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym, który krytykuje Solidarna Polska.

Reklama

Wcześniej podczas konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości Ziobro odniósł się do kwestii ETS - unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. "System ETS jest trafnie zwany haraczem nałożonym na Polskę. W efekcie każda polska rodzina - czteroosobowa, licząc statystycznie - straciła 3,5 tysiąca zł na rzecz tego europejskiego haraczu" - mówił Ziobro, oceniając, że efektem funkcjonowania systemu ETS są wyższe rachunki za prąd.

Dodał, że polskie przedsiębiorstwa są zobowiązane do kupowania na europejskich giełdach uprawnień do emisji CO2. "Za tym systemem kryje się ta dramatyczna forma ograbiania Polaków, polskich rodzin. Nie stać nas jako państwo na to, żeby w dobie narastającego kryzysu energetycznego i wojny, która toczy się za naszą wschodnią granicą, drastycznego wzrostu cen i kosztów życia, godzić się na to, by Polacy musieli jeszcze opłacać tego rodzaju unijny haracz.

Reklama

Czytaj też

"Dlatego też przygotowaliśmy ustawę, która ma Polaków zwolnić z tego rodzaju obowiązków finansowych. Według prognoz ekspertów, te kwoty, które są ściągane z Polski, w przyszłym roku mają być jeszcze wyższe. W tym roku mówimy o kwocie 33 mld, ale w przyszłym roku to będzie już kwota przekraczająca 40 mld wedle ekspertów, którzy są znawcami tego podstępnego systemu narzuconego Polsce przez Komisję Europejską pod przewodnią rolą Niemiec" - powiedział Ziobro.

Zaapelował do premiera o poparcie projektu, czego efektem - jak powiedział - "będzie zawieszenie tego systemu, zawieszenie tego haraczu (...) a tym samym danie oddechu polskim rodzinom na radzenie sobie w tak trudnych realiach gospodarczych".

Na początku listopada politycy SP poinformowali o złożeniu w Sejmie projektu zakładającego zawieszenie obowiązku sporządzania raportów na temat wielkości emisji CO2 za okres od 1 stycznia 2022 z czym skorelowane ma być "zawieszenie przepisów dotyczących dalszego postępowania z raportami oraz ustalania poziomu emisji w przypadku braku raportu lub jego nierzetelnego sporządzenia". Ma to zmierzać - według polityków SP - do zawieszenia funkcjonowania w Polsce unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze