Wiadomości
„Upadek kubańskiego rolnictwa jest bliski”. Wielkie straty po przejściu huraganów przez wyspę
Przejście przez Kubę dwóch huraganów oraz utrzymujące się od kilku miesięcy niedobory energii elektrycznej wyrządziły rolnictwu tego kraju bardzo poważne straty – twierdzi niezależne Radio Marti powołujące się na kubańskich rolników.
Rozmówcy rozgłośni twierdzą, że jesienne huragany Oscar i Rafael zniszczyły na wyspie tysiące drzew mango, awokado oraz plantacji bananów a także wyrządziły szkody na plantacjach manioku i fasoli.
Dodatkowo huragany opóźniły sezon sadzenia warzyw, takich jak kapusta, sałata i pomidory zwiększając niedobory prądu, bez którego nawadnianie pól jest trudne.
Trudności doświadczane przez plantatorów potwierdził minister rolnictwa Kuby Ydael Perez Brito, według którego rolnicy z tej karaibskiej wyspy poszkodowani są także z powodu utrzymujących się od kilku miesięcy braków oleju napędowego. Sprecyzował, że aktualnie pracują oni na zaledwie 10 proc. potrzebnego im paliwa.
Na trudności kubańskiego rolnictwa, jak odnotowuje Radio Marti, nakłada się też rekordowa emigracja z kraju a także niskie płace w rolnictwie, co sprawia, że w sektorze tym brakuje rąk do pracy.
„Upadek kubańskiego rolnictwa jest bliski. Zarówno jaja, jak i wieprzowina, niegdyś podstawowe produkty kubańskiej diety, są dziś rzadkie i drogie” – podsumowała rozgłośnia, przypominając, że według rządowych statystyk od 2020 r. liczba kur spadła na wyspie o 62 proc., a loch o 73 proc.