Reklama

Unijna koalicja na rzecz ograniczenia wzrostu cen energii? Francja chce rewizji ETS

Autor. X/@AgnesRunacher

Francja wznowiła apele do Unii Europejskiej o ograniczenie wzrostu cen na rynku emisji dwutlenku węgla poprzez ustanowienie korytarza cenowego, który miałby złagodzić wahania – przekazała agencja Reutera. Polski resort klimatu również walczy o takie rozwiązanie.

Europejski System Handlu Emisjami (ETS) jest główną polityką bloku w zakresie redukcji emisji CO2, która wymaga od wytwórców energii i producentów przemysłowych zakupu pozwolenia na emisję dwutlenku węgla.

W dokumencie francuskiego rządu, do którego wgląd miał Reuters, zaapelowano do UE o „ustanowienie korytarza cenowego ETS, który byłby spójny z unijnym celem redukcji emisji, a także o dokonanie przeglądu funkcjonowania rezerwy stabilności rynku w celu skorygowania jej niedoskonałości”.

YouTube cover video

Korytarz cenowy wyznaczałby minimalne i maksymalne limity cenowe, ograniczając wahania cen w ramach tego przedziału. Francuska minister transformacji ekologicznej Agnès Pannier-Runacher stwierdziła w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli, że UE musi dawać firmom „długoterminowe sygnały cenowe, aby mogły się dostosowywać i przewidywać”.

Francuska propozycja została przedstawiona na niejawnej części posiedzenia Rady UE w tym tygodniu. Jak pisze „Rzeczpospolita”, potwierdziła to minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska, która przewodziła obradom.

To, co zdecydowanie wybrzmiało to fakt, że chcemy zapewnić europejskim społeczeństwom, europejskim gospodarkom więcej stabilności w zakresie rynków energii i cen energii w procesie dekarbonizacji. To jest niezwykle ważne i musimy zadbać o osoby, o uboższe gospodarstwa domowe, gospodarstwa domowe o niższych dochodach i wspierać je również w tym procesie, bo inaczej nie zyskamy akceptacji społecznej, a ta akceptacja społeczna jest niezwykle ważna. Jedno jest pewne, że dzisiejsze spotkanie pokazało jednoznacznie, że jest wola po stronie państw członkowskich, aby pracować nad rozwiązaniami, które właśnie sprawią, że ETS będzie mniej inwazyjny wobec cen.
Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu i środowiska
Reklama

W ubiegłym tygodniu minister Hennig-Kloska stwierdziła, że strategia Czystego Ładu Przemysłowego zawiera „pewną zapowiedź rewizji ETS2”. Zapewniła także, że „obniżenie cen energii to jeden z najważniejszych problemów UE do rozwiązania w najbliższych miesiącach”.

Wedle informacji Reutersa, Francja planuje utworzenie koalicji państw unijnych, które poparłyby jej politykę w sprawie ETS. Wśród takich krajów powinna znaleźć się Polska, która od miesięcy wyraża podobne postulaty. Wedle informacji medialnych zainteresowane dołączeniem do koalicji są Czechy.

Jak przekazuje PAP, ETS2, czyli rozszerzony system handlu emisjami, obejmujący m.in. transport i budownictwo, ma obowiązywać w UE od 2027 r. Reforma ta została przyjęta w związku z pakietem legislacyjnym Fit for 55, którego celem jest ograniczenie emisji w UE o co najmniej 55 proc. do 2030 r. w porównaniu z poziomem z 1990 r. Polska jest jednym z państw, które chcą opóźnić zmiany zaprowadzane przez ETS 2 w obawie przed nakładaniem dodatkowych opłat za ogrzewanie i paliwa.

    Reklama

    Komentarze

      Reklama