Wiadomości
Tusk: trzeba spytać premiera, dlaczego zgodził się na pakiet "Fit for 55"
Trzeba spytać premiera Mateusza Morawieckiego, dlaczego zgodził się na pakiet „Fit for 55”; to ambitny pakiet, ale pytanie brzmi: dlaczego Polska sprzedawała tyle uprawnień do emisji CO2, a środki te nie zostały zainwestowane w przekształcenia energetyczne - powiedział szef PO Donald Tusk.
Tusk w środę podczas konferencji prasowej w Mińsku Mazowieckim pytany był m.in. o receptę na rosnące ceny energii oraz czy poparłby pomysł, by zawiesić handel emisjami CO2.
"Trzeba spytać premiera (Mateusza) Morawieckiego, dlaczego zgodził się na pakiet +Fit for 55+. To jest pakiet ambitny. Ja nie mam nic przeciwko temu, by Polska uczestniczyła w tej walce ze skutkami zmian klimatycznych i byśmy, podobnie jak inne państwa europejskie, ambitnie do tego podeszli" - odpowiedział lider PO.
"Ale to prawdziwe pytanie brzmi: dlaczego tyle uprawnień Polska sprzedawała?" - kontynuował. Jak mówił, "to jest w sumie kilkadziesiąt miliardów złotych, które rząd PiS jakby zarobił, wziął do budżetu, które pochodzą ze sprzedaży polskich uprawnień i które nie zostały zainwestowane w przekształcenia energetyczne".
Czytaj też
"Ja nie mam takiej natury, jak część PiS-owców, część rządzących. Nie będę na nikogo zwalał za nic odpowiedzialności" - zaznaczył Tusk. Raczej - jak dodał - proponowałby, aby wspólnie "na serio" zastanowić się, jak wspólnie z całą Europą przeciwdziałać kryzysowi klimatycznemu. "Jak chronić wspólnie środowisko i równocześnie - jak ochronić maksymalnie skutecznie polskie rodziny i polską gospodarkę przed finansowymi skutkami tej walki" - podkreślił szef Platformy.
"Jestem otwarty" - zadeklarował Tusk. "To jest mój apel do premiera (Mateusza) Morawieckiego i prezesa (Jarosława) Kaczyńskiego: przestańcie bawić się kwestiami energii i kwestiami klimatu jak "takimi Pegasusami, tzn. żeby kogoś łomotać pałką po głowie. Usiądźcie, jak chcecie, możecie z nami usiąść, z ekspertami, by znaleźć najlepsze rozwiązanie z punktu widzenia polskiej energetyki i polskiego środowiska naturalnego" - oświadczył. "I poszukajcie wreszcie też partnerów w Europie" - dodał.
Czytaj też
Tusk podkreślił, że byłby otwarty na dyskusję, co "moglibyśmy wspólnie zrobić jako wszystkie siły polityczne, by uchronić Polskę przed negatywnymi skutkami decyzji, które podjął premier Morawiecki". "Naprawdę, to nie jest takie trudne, żeby sprawdzić, kto był premierem (...), kto w Radzie Europejskiej zasiadał, w czasie gdy Rada Europejska tę decyzję podejmowała. Ale ułatwię zadanie - to był pan premier Morawiecki. Więc niech wyciągnie nas teraz z tego kłopotu, w który nas wprowadził. Będzie chciał pomocy z mojej strony? Jestem do dyspozycji" - powiedział przewodniczący PO.
"Fit for 55" to ogłoszony przez KE pakiet propozycji legislacyjnych dostosowujących akty prawne w zakresie klimatu i energii do podwyższonego celu redukcji emisji gazów cieplarnianych w UE do 2030 r. z 40 do 55 proc. względem poziomu z 1990 r. Będzie wymagać inwestycji szacowanych na ok. 500 mld euro rocznie do 2030 r. (o 350 mld euro więcej niż w latach 2011-2020).
W ubiegłą środę wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin powiedział w Sejmie, że Polska podejmie "wszelkie działania w Brukseli i w Polsce, by ochronić Polaków przed skutkami błędnej polityki, jaką serwuje Komisja Europejska". "Zrobimy wszystko, aby pakiet +Fit for 55+ nie wszedł w życie" - powiedział Sasin.