Reklama

Wiadomości

Sezon pożarowy w Grecji. Niedziela była „najtrudniejszym dniem w tym roku" – do tej pory

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Rzecznik greckiej straży pożarnej Wasilis Watrakojanis oświadczył wieczorem, że niedziela była w tym roku „najtrudniejszym dniem dla strażaków”. Eksperci obawiają się, że po najłagodniejszej w historii zimie i wyjątkowo wczesnej fali upałów lato może być bardzo trudne, podała agencja AFP.

W rejonie Attyki w niedzielę straż walczyła z dwoma pożarami: na południe od miasta Keratea i w położonym na północ od Aten przedmieściu Stamata, podał portal eKhatimerini. Władze zaleciły ewakuację ośmiu osiedli, dodała AFP. Pożarom sprzyjał wiatr wiejący z prędkością 60-70 km na godzinę.

Premier Grecji Kyriakos Micotakis ostrzegł na swoim kanale w mediach społecznościowych, że sytuacja pożarowa może się jeszcze pogorszyć. „Przed nami trudne czasy” – napisał, podkreślając, że kraj „nieustannie podejmuje wysiłki i wykorzystuje nowe narzędzia”. Zauważył, że pożar, który objął w sobotę las w masywie Parnita na północ od stolicy był niezwykle poważny, ale został szybko wykryty dzięki systemowi dronów obserwacyjnych, wprowadzonych w tym roku do służby.

Na mapie zagrożeń opublikowanej w niedzielę przez Ministerstwo Ochrony Ludności wśród silnie zagrożonych pożarami regionów znalazły się Attyka, południowym Peloponez, Kreta i środkowa Grecja.

Reklama

Pożar wybuchł również w sobotę po południu na greckiej wyspie Serifos na Morzu Egejskim. Został opanowany, ale jego skutki są bardzo poważne – powiadomiły w niedzielę tamtejsze władze. Ich szef ocenił, że na wyspie doszło do „biblijnej katastrofy”.

„Ogień jest pod kontrolą (…). Teraz tylko obserwujemy. Spłonęła cała południowo-zachodnia część wyspy Serifos” – powiedział burmistrz Konstantinos Rewintis, cytowany przez portal eKathimerini.

Do czasu przybycia wsparcia z Aten w akcji gaśniczej na wyspie brał udział tylko jeden wóz strażacki z czterema strażakami, cysterny wodne, dwa samoloty i helikopter. Przed godz. 11 w sobotę na wyspę wypłynęło z portu w Pireusie 22 dodatkowych strażaków i 11 pojazdów gaśniczych.

Czytaj też

Wyspa Serifos, należąca do archipelagu Cyklad, jest na stałe zamieszkana przez nieco ponad 1000 osób. Mieszkańcy wielu miejscowości otrzymali wezwania do ewakuacji w związku z szybkim rozprzestrzenianiem się ognia spowodowanym przez silny wiatr.

W sobotę w Grecji wybuchło ok. 50 pożarów, a połowa kraju w weekend jest objęta strefą podwyższonego ryzyka pożarowego.

Reklama
Źródło:PAP / Energetyka24
Reklama

Komentarze

    Reklama