Wiadomości
Protesty rolników poskutkowały. Szefowa KE: wycofamy projekt, ale temat pozostaje
Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, ogłosiła, że KE wycofa się z projektu, który ogranicza stosowanie pestycydów w rolnictwie. Wcześniej przeciwko temu pomysłowi protestowali rolnicy z państw Unii Europejskiej.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła we wtorek podczas debaty w europarlamencie, że KE zaproponowała projekt nowych przepisów w szczytnym celu, jakim jest zmniejszenie ryzyka stwarzanego przez chemiczne środki ochrony roślin. KE – o czym poinformowała von der Leyen– wycofuje się jednak z tego pomysłu.
– Ale propozycja (…) stała się symbolem polaryzacji. Została odrzucona przez Parlament Europejski. W Radzie również nie ma nad nią postępów. Dlatego też zaproponuję Kolegium (Komisji Europejskiej) wycofanie tego wniosku – poinformowała.
Sprawa pestycydów. Szefowa KE: temat pozostaje, potrzebny dialog
Von der Leyen dodała, że nie oznacza to, iż KE porzuca tę kwestię. – Temat oczywiście pozostaje. Aby móc działać dalej, potrzebny jest szerszy dialog i inne podejście. Na tej podstawie Komisja mogłaby przedstawić nowy projekt, znacznie bardziej dojrzały, stworzony przy zaangażowaniu zainteresowanych stron – wyjaśniła.
W czerwcu 2022 roku KE przyjęła projekt nowego rozporządzenia w sprawie zrównoważonego stosowania środków ochrony roślin, zakładają ograniczenie o 50 proc. na poziomie ogólnounijnym stosowania chemicznych pestycydów w UE do 2030 roku.
Propozycja KE zakładała też zakaz stosowania wszelkich pestycydów na obszarach wrażliwych, takich jak miejskie tereny zielone, w tym publiczne parki lub ogrody, place zabaw, tereny rekreacyjne lub sportowe, ścieżki publiczne, a także obszary chronione zgodnie z siecią Natura 2000
Protesty rolników w UE
Von der Leyen przypomniała podczas wtorkowej debaty, że w trakcie sesji Rady Europejskiej 1 lutego rolnicy z całej Europy wyszli na ulice.
– Wielu z nich czuje się zepchniętych w kąt. Rolnicy jako pierwsi odczuwają skutki zmian klimatycznych. Susze i powodzie zniszczyły zbiory i zagroziły żywemu inwentarzowi. Rolnicy odczuwają skutki rosyjskiej wojny, inflacji, rosnących kosztów energii i nawozów. Niemniej jednak każdego dnia ciężko pracują, aby produkować żywność wysokiej jakości, którą jemy. Za to jesteśmy im winni uznanie, wdzięczność i szacunek – powiedziała.
Von der Leyen przypomniała również, że KE stworzyła niedawno nową platformę dialogu na temat przyszłości rolnictwa w UE, do której zaprosiła przedstawicieli sektora rolnego, społeczności wiejskich, przemysłu nasiennego i nawozowego, sektora spożywczego, ale także sektora finansowego, grup konsumenckich i ekologicznych oraz nauki.
– Musimy wspólnie przeanalizować sytuację, podzielić się pomysłami i opracować scenariusze na przyszłość. Musimy wyjść poza spolaryzowaną debatę i zbudować zaufanie. Zaufanie jest kluczową podstawą realnych rozwiązań. Stawka dla nas wszystkich jest bardzo wysoka. Nasz europejski system produkcji żywności jest wyjątkowy. Produkty oferowane w naszych supermarketach odzwierciedlają różnorodność naszych kultur i tradycji. Europa ma najzdrowszą i najwyższej jakości żywność na świecie dzięki naszym rolnikom. Odgrywają kluczową rolę w tym systemie i oczywiście trzeba im za to godziwie płacić – dodała szefowa KE.