Reklama

Producent zapłaci za odpady - trwa opiniowanie projektu ROP

Autor. Envato / siwabudv

Trwa opiniowanie i konsultacje społeczne dotyczące projektu ustawy o rozszerzonej odpowiedzialności producenta za opakowania. Zdaniem wiceminister klimatu Anity Sowińskiej ustawa jest bardzo potrzebna i sprawiedliwa dla mieszkańców.

W ubiegłą środę na stronie Rządowego Centrum Legislacji (RCL) opublikowano projekt ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych, który wprowadza nowy model rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) dla opakowań. Projekt zakłada m.in. dwuletni okres przejściowy, po którym od 2028 r. ma nastąpić pełne wdrożenie ROP dla opakowań. Zgodnie z szacunkami wpływy z opłaty opakowaniowej w 2028 r. mają wynieść ponad 5 mld zł.

Zmniejszenie ilości odpadów

Jak wskazała wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska podczas konferencji poświęconej ROP w środę, projekt ustawy o rozszerzonej odpowiedzialności producenta jest teraz w procesie opiniowania, konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych.

YouTube cover video

„Chodzi o to, że to producenci muszą ponosić odpowiedzialność za swój produkt w całym cyklu życia produktu, czyli nie tylko do momentu sprzedaży, tak jak jest to generalnie obecnie, ale aż do unieszkodliwienia odpadu, który powstał z tego produktu” - wskazała wiceszefowa MKiŚ. Dodała, że producenci produktów w opakowaniach oraz ich importerzy powinni ponosić koszty związane z przetwarzaniem odpadów powstałych po opakowaniach. „W tej chwili ten ciężar kosztów spoczywa przede wszystkim na mieszkańcach, którzy opłacają rachunki za wywóz odpadów w swoich gminach” - zaznaczyła.

Sowińska oceniła również, że wprowadzenie ROP dla opakowań jest potrzebne zarówno społecznie, jak i środowiskowo. Zwróciła uwagę, że taki system jest „bardziej sprawiedliwy”, ponieważ będzie przenosił koszty przetwarzania odpadów na podmiot, który ma wpływ na projektowanie opakowań. Jak stwierdziła, producent może ograniczyć koszty, które ponosi za opakowanie, jeżeli zdecyduje się sprzedawać produkty w opakowaniach bardziej nadających się do recyklingu. A w przypadku wprowadzenia opakowań wielorazowych może zredukować te koszty do zera.

Wiceminister podkreśliła podczas konferencji, że ROP nie będzie podatkiem. „W internecie pojawiają się informacje niesprawdzone, nierzetelne (…) i chciałabym to absolutnie zdementować. (…) Obecnie mieszkańcy ponoszą te koszty gospodarowania odpadami, ponieważ płacą rachunki za wykonanie usługi gospodarowania odpadami. I podobnie będzie to miało miejsce w przypadku producentów, czyli producenci będą ponosić koszty usługi, która jest wykonana przeważnie przez gminę” - powiedziała. Po wprowadzeniu ROP koszty będą rozdzielane zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci”.

Wiceszefowa resortu klimatu wytłumaczyła też, że wprowadzenie ROP przyniesie również korzyści środowiskowe, ponieważ więcej dobrej jakości surowców powinno trafiać do recyklingu. Zmniejszy się też ilość odpadów na rynku - producenci będą bowiem zmotywowani, aby np. zmniejszać wagę opakowania; w efekcie zmniejszy się waga odpadów z opakowań - tłumaczyła.

MKiŚ zakłada, że projekt ustawy o ROP przejdzie proces legislacyjny do końca roku, a ustawa miałaby wejść w życie z początkiem 2026 r. Projekt przewiduje wprowadzenie 2-letniego okresu przejściowego, po którym - od 1 stycznia 2028 r. - nastąpi pełne wdrożenie systemu ROP dla opakowań.

Zgodnie z projektem ustawy o ROP producent ma ponosić odpowiedzialność w odniesieniu do opakowań produktów, które po raz pierwszy udostępnia na terytorium kraju lub rozpakowuje, ale nie jest ich użytkownikiem końcowym. Do obowiązków producenta w zakresie ROP należeć będzie pokrywanie kosztów selektywnego zbierania odpadów powstałych z tych opakowań, a następnie ich transportu i przetwarzania. Koszty te będą jednak pomniejszone o przychody z ponownego użycia i ze sprzedaży materiałów pochodzących z przetwarzania tych odpadów.

W Ocenie Skutków Regulacji założono, że w 2026 r. (czyli w pierwszym roku okresu przejściowego) „stawka opłaty opakowaniowej będzie ograniczona do niezbędnego minimum”, pozwalającego m.in. na pokrycie kosztów rekompensat dla gmin. Wpływy z opłaty opakowaniowej za ten rok projektodawcy oszacowali na ok. 513 mln zł. Za 2027 r. szacunkowy wpływ z opłaty ma wynieść ponad 1,27 mld zł.

W 2028 r., gdy stawki zostaną już ustalone na poziomie umożliwiającym sfinansowanie pełnych kosztów funkcjonowania nowego systemu ROP, wpływy z opłaty opakowaniowej szacowane są już na ponad 5,06 mld zł.

W wyliczeniach przyjęto, że po upływie okresu przejściowego w 2028 r. opłata opakowaniowa za kilogram odpadów z tworzywa sztucznego wyniesie 1,76 zł. Dla szkła będzie to 17 groszy, dla papieru i tektury - 63 grosze, dla metali żelaznych oraz aluminium - 52 grosze, dla drewna - 63 grosze, a dla opakowań wielomateriałowych - 1,68 zł.

Czytaj też

W OSR zaznaczono, że wysokość stawek ma uwzględniać koszty funkcjonowania systemu ROP, w tym selektywnego zbierania i przetwarzania odpadów opakowaniowych, rozwój systemu zbiórki i przetwarzania odpadów, koszty edukacji ekologicznej oraz koszty zadań realizowanych w zakresie ROP przez NFOŚiGW oraz IOŚ-PIB.

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama