Reklama

Wiadomości

Posłanka Kurowska i jej fantazje o dwutlenku węgla

Autor. Twitter/Maria Kurowska

Dwutlenek węgla nie jest szkodliwy, tylko niezbędny do życia - twierdzi posłanka Solidarnej Polski Maria Kurowska.

Reklama

W wystąpieniu opublikowanym na portalu Twitter posłanka Maria Kurowska z ramienia Solidarnej Polski podzieliła się swoimi obserwacjami na temat dwutlenku węgla. Zdaniem parlamentarzystki, CO2 nie tylko nie szkodzi, ale jest też „niezbędny do życia ludzkiego i życia roślin”.

Reklama

Komentarze posłanki nawiązują do polityk klimatycznych, których celem jest dekarbonizacja, a więc wyeliminowanie paliw kopalnych i związanych z nimi emisji gazów cieplarnianych z gospodarki. „Ale dlaczego tak bardzo chcemy zmniejszyć ilość dwutlenku węgla, jego emisyjność do zera? Czy dwutlenek węgla jest szkodliwy? Nie, drodzy państwo” - wskazywała Kurowska.

Czytaj też

Jej wypowiedzi są niczym innym, jak kolejną odsłoną dość prostej manipulacji w zakresie wpływu dwutlenku węgla na ziemską atmosferę. Prawdą jest, że gazu tego potrzeba do utrzymania życia na Ziemi. Ale, jak mówili już starożytni, to ilość czyni truciznę. Obecnie stężenie CO2 w atmosferze gwałtownie rośnie ze względu na spalanie paliw kopalnych, w których naturalne procesy „uwięziły” węgiel miliony lat temu. W atmosferze znajduje się już ok. 415 cząsteczek dwutlenku węgla na milion cząsteczek powietrza. To - w połączeniu z fizycznymi właściwościami tego gazu, które udowodniono już w XIX wieku, polegającymi na zatrzymywaniu energii w systemie atmosferycznym - powoduje tzw. efekt cieplarniany, czyli wzrost średniej temperatury powierzchni planety. Prowadzi to do globalnego ocieplenia, czyli części obecnej zmiany klimatu, która zagraża fundamentom ludzkiej cywilizacji.

Reklama

Żeby lepiej zrozumieć błąd posłanki Kurowskiej można porównać to, co powiedziała do działania wody. Woda jest potrzebna do życia człowieka i roślin - ale w zbyt dużych ilościach może spowodować szkody, a nawet śmierć. Tak samo jest z dwutlenkiem węgla.

Reklama
Reklama

Komentarze