Reklama

Polska największym beneficjentem Społecznego Funduszu Klimatycznego

Autor. MFiPR / gov.pl/web/fundusze-regiony

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, że wszystkie elementy Planu Społeczno-Klimatycznego (PSK) zostały kierunkowo konsultowane z Komisją Europejską. PSK ma umożliwić Polsce korzystanie z funduszy unijnych, mających na celu przeciwdziałanie negatywnym skutkom systemu ETS 2.

Na początku lipca bieżącego roku Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (PSNM) oceniło, że znajdująca się w projekcie Planu Społeczno-Klimatycznego (PSK) propozycja dofinansowania zakupu autobusów niskoemisyjnych zasilanych gazem ziemnym CNG jest sprzeczna z unijnymi celami klimatycznymi zakładającymi redukcję emisji z transportu do 2050 r. o 90 proc. Natomiast dalsze uwzględnianie zakupu autobusów niskoemisyjnych w PSK może doprowadzić do odrzucenia projektu przez KE.

Bezemisyjny i opłacalny transport

„Do Planu Społeczno-Klimatycznego nie wpisaliśmy nic, co nie było wcześniej wstępnie, kierunkowo konsultowane z Komisją Europejską. Na pewno intencja była taka, żeby stawiać na środki transportu, które są maksymalnie prośrodowiskowe, ale i opłacalne” – powiedziała Pełczyńska-Nałęcz, pytana, czy KE może odrzucić projekt PSK właśnie przez wsparcie dla autobusów napędzanych gazem.

YouTube cover video

Szefowa MFiPR zaznaczyła, że rozwój transportu publicznego jest oczywistym sposobem ograniczania emisyjności transportu, co jest jednym z celów UE oraz walki z wykluczeniem komunikacyjnym, które dotyka znaczne obszary Polski. Zwróciła uwagę, że autobusy na gaz również są pojazdami niskoemisyjnymi, a są zdecydowanie tańsze w zakupie i utrzymaniu od autobusów elektrycznych.

„Trzeba stawiać nie tylko na radykalne wyzerowanie emisyjności transportu, ale i na jego opłacalność. Nie chcemy iść w skrajny radykalizm, czyli zakup bardzo drogiego taboru, którego mniejsze samorządy nie będą mogły potem utrzymać. Łączymy efekt środowiskowy i włączenie komunikacyjne w sposób rynkowo opłacalny” – stwierdziła minister.

Zaznaczyła, że KE umożliwia wsparcie dla pojazdów niskoemisyjnych pod warunkiem, że odpowiadające im pojazdy bezemisyjne nie są rozwiązaniem przystępnym cenowo lub możliwym do zastosowania w danej sytuacji. Dodała, że resort funduszy wspólnie z Ministerstwem Infrastruktury będą przekonywać KE „do uwzględnienia polskich realiów”, aby obok autobusów bezemisyjnych finansować też niskoemisyjne.

Konsultacje publiczne Planu Społeczno-Klimatycznego zakończyły się 30 czerwca bieżącego roku, tego samego dnia założenia do projektu ustawy o zasadach realizacji Planu zostały opublikowane w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu. Ustawa ma pozwolić na wdrożenie PSK, w ramach którego działać będzie Społeczny Fundusz Klimatyczny. Celem Funduszu jest przeciwdziałanie negatywnym skutkom wejścia w życie systemu ETS2 (planowanego na 2027 r.).

Polska będzie największym beneficjentem Społecznego Funduszu Klimatycznego - jego budżet na lata 2026-2032 wynosi 65 mld zł. Na tę kwotę składa się wkład unijny oraz wymagany wkład krajowy w wysokości 25 proc. wartości przyznanych środków. Przygotowanie i przedłożenie KE Planu Społeczno-Klimatycznego jest konieczne, aby skorzystać z pieniędzy Funduszu. Dokument został przygotowany przez MFiPR we współpracy m.in. z samorządami oraz partnerami gospodarczymi i społecznymi.

Czytaj też

Ze środków Funduszu wspierane mają być m.in. gospodarstwa domowe, mikroprzedsiębiorstwa i użytkownicy transportu znajdujący się w trudnej sytuacji. Będzie można z nich finansować m.in. wymianę źródeł ciepła i poprawę efektywności energetycznej budynków mieszkalnych, zakup taboru kolejowego i autobusowego oraz wsparcie pieniężne na pokrycie kosztów energii i ogrzewania poniesionych przez gospodarstwa domowe dotknięte ubóstwem energetycznym. Wypłata środków uzależniona będzie od spełnienia kamieni milowych i wartości docelowych wskazanych w PSK.

Bartłomiej P. Pawlak/PAP

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama