Reklama

Wiadomości

PIE: środki na działania proklimatyczne coraz wyższe, ale to wciąż za mało

plik dolarów odbijający się w szklanej kuli
Autor. Envato elements / @Tatiana_Mara

Aby uniknąć najgorszych skutków zmiany klimatu, konieczne jest zwiększenie środków finansowych przeznaczanych na ograniczanie emisyjności i zwiększanie odporności – wynika z ustaleń Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).

Jak wynika z analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, nastąpił wyraźny wzrost finansowania działań na rzecz klimatu, ale to wciąż za mało w stosunku do globalnych potrzeb. Wygląda na to, że to nie wystarczy, by zatrzymać wzrost średniej globalnej temperatury na poziomie 1,5°C. Jeśli wszystkie planowane obecnie polityki, wdrażane na skutek Porozumienia Paryskiego, zostaną zrealizowane, to prawdopodobnie czeka nas ocieplenie na poziomie 2,1-2,8°C.

Według organizacji doradczej Climate Policy Initiative (CPI) środki kierowane na mitygację zmiany klimatu i adaptację do jej skutków wzrosły z 653 mld USD średniorocznie w latach 2019-2020 do 1,3 bln USD średniorocznie w latach 2021-2022. Ponad 90 proc. z tego zostało przeznaczonych na łagodzenie zmiany klimatu, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych. Na adaptację przeznaczono 63 mld USD, czyli niewiele więcej niż w latach 2019-2020, gdy na ten cel wydano 49 mld USD.

Zgodnie z szacunkami CPI do 2030 r. konieczne będzie wydawanie 5,4-11,7 bln USD rocznie na działania proklimatyczne, a w kolejnych dekadach – 9,3-12,2 bln USD rocznie. Do 2100 r. koszty skutków zmiany klimatu mogą wynieść aż 1,1 biliarda dolarów amerykańskich – ale tylko pod warunkiem ograniczenia ocieplenia do 1,5°C. To i tak niewiele w porównaniu z kosztami przy podejściu business as usual – wtedy mogłoby to być 2,3 biliarda dolarów amerykańskich. Straty mogą być wciąż niedoszacowane, ze względu na utrudnione szacowanie kosztów takich aspektów jak utrata różnorodności biologicznej czy skutków zdrowotnych.

Koszty nie są równomiernie rozłożone na całym świecie. Wiele państw afrykańskich przeznacza na walkę z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi nawet 9 proc. swojego budżetu, podczas gdy cały kontynent w 2022 r. odpowiadał za niecałe 4 proc. globalnych emisji dwutlenku węgla.

Mimo niewielkiego udziału w powodowaniu zmiany klimatu to ten kontynent jest najbardziej narażony na jej skutki. Mogą doprowadzić do utraty średnio 2-5 proc. PKB. Według Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO), w najbliżej dekadzie region będzie potrzebować około 30-50 mld USD rocznie na adaptację do zmieniającego się klimatu.

Czytaj też

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze