Nieformalne spotkanie ministrów. UE zawalczy z dezinformacją klimatyczną

Autor. Unia Europejska Newsroom
W dniach 28-29 kwietnia 2025 r. w Warszawie odbyło się nieformalne spotkanie europejskich ministrów środowiska i klimatu w ramach Rady ds. Środowiska (ENVI). Ministrowie dyskutowali o kluczowych zagadnieniach związanych z walką ze zmianą klimatu i jej skutkami.
Podczas spotkania Rady ds. Środowiska w ramach polskiej prezydencji w Radzie Europejskiej ministrowie zajmujący się środowiskiem i klimatem ze wszystkich państw członkowskich przez dwa dni omawiali kwestie m.in. dezinformacji klimatycznej, wsparcia innowacji w zakresie zielonych technologii, adaptacji do zmiany klimatu, a także ETS2. ENVI odpowiada za unijną politykę środowiskową i zajmuje się takimi tematami jak ochrona środowiska, odpowiedzialne korzystanie z zasobów czy ochrona zdrowia ludzi. Zajmuje się także zmianą klimatu na szczeblu międzynarodowym.
Dezinformacja klimatyczna
Podczas konferencji prasowej po obradach przedstawicieli państw członkowskich szefowa polskiego Ministerstwa Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska poinformowała, że MKiŚ stworzy serwis poświęcony walce z dezinformacją klimatyczną. „Do tej pory brakowało otwartej dyskusji między krajami członkowskimi na temat dezinformacji i sposobów walki. Dzisiejsza dyskusja dopiero otworzyła temat na poziomie Rady Europejskiej” – podkreśliła. Dodała, że na ten moment nie ma „wachlarza gotowych rozwiązań”, a mechanizmy zwalczania dezinformacji będą dopiero tworzone.
Jak mówiła, inne państwa tworzą specjalne strony internetowe i „my w też tu w Polsce otworzymy (…) w ramach ministerstwa klimatu i środowiska stronę, która będzie źródłem podstawowym (…), na której zwykły obywatel w sposób szybki byłby w stanie zweryfikować swoją wiedzę, jeśli takiej weryfikacji szuka. Dzisiaj są to bardzo często informacje bardzo rozproszone, nie ma jednego globalnego serwisu w Polsce, który walczyłby z dezinformacją klimatyczną” – podkreśliła. W jej ocenie taki serwis powinien być łatwo i szybko dostępny, ponieważ kluczowym czynnikiem w walce z tym zjawiskiem jest czas. Dodała, że poprawie powinna ulec również komunikacja instytucji unijnych ze społeczeństwem w tym temacie, by była „zrozumiała dla zwykłego człowieka i mniej urzędnicza”.
Ministra zauważyła jednocześnie, że żadne państwo nie jest w stanie samodzielnie i w oderwaniu od innych walczyć z dezinformacją, która może przybierać formę zorganizowaną. Z tego powodu konieczna jest współpraca, zarówno między krajami jak i „prywatnymi platformami”, by usuwać z nich fake newsy. Jak stwierdzono podczas Rady ds. Środowiska, UE powinna regulować platformy mediów społecznościowych, mając na uwadze interes zwykłych ludzi, którzy z nich korzystają.
Zgodnie z szacunkami przywołanymi przez Paulinę Hennig-Kloskę podczas konferencji prasowej Rosja wydaje około 2 mld USD rocznie na działania dezinformacyjne. „Szacujemy, że kilkanaście procent z tych środków jest przeznaczane na dezinformację klimatyczną” – podkreśliła. „Dezinformacja to działanie na szkodę ludzi. Z jej pomocą różne siły próbują opóźnić m.in. transformację energetyczną Europy, która się nam jednoznacznie opłaca. Jednocześnie dezinformacja podważa zaufanie do fundamentów naszych społeczeństw – instytucji państwa, nauki i demokracji” – dodała ministra.
Nowe technologie dla środowiska
Ministrowie z państw członkowskich dyskutowali również o wsparciu rozwoju nowych technologii w zakresie środowiska i klimatu.
„Tylko Europa bogatych narodów z silnymi gospodarkami może być championką globalnych wysiłków na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi. Zielone technologie idealnie łączą wyzwania i aspiracje – czysty i dochodowy biznes to kierunek, do którego dążymy. Podczas obrad rozmawialiśmy o wspieraniu innowacyjnego zielonego biznesu w Europie i prezentowaliśmy polskie przykłady firm działających w ramach Akceleratora Zielonych Technologii GreenEvo” – powiedziała ministra Hennig-Kloska.
💬 The roundtable discussions have begun in Warsaw, chaired by Minister @hennigkloska!#Poland25eu pic.twitter.com/64kSkdAQSA
— Polish presidency of the Council of the EU (@POLAND25EU) April 29, 2025
GreenEvo to projekt Ministerstwa Środowiska i Klimatu, który ma na celu międzynarodowy transfer opracowanych w Polsce technologii przyjaznych środowisku. W ramach akceleratora firmy otrzymują wsparcie finansowe i w zakresie promocji. Program ma na celu upowszechnianie technologii środowiskowych dostarczanych przez polskich przedsiębiorców w kraju i za granicą, ponieważ zmiana klimatu to nie tylko zagrożenia, ale też nowe możliwości biznesowe. Nowe technologie mogą wspierać łagodzenie zmiany klimatu oraz wspierać adaptację do niej, odpowiadając na nowe wyzwania.
„Niewątpliwie potrzebujemy wymiany informacji i dostępności do nowych technologii w procesie transformacji klimatycznej” – podkreśliła szefowa polskiego resortu klimatu i środowiska, podkreślając znaczenie współpracy między państwami.
Adaptacja do zmiany klimatu
Obecnie Komisja Europejska pracuje nad Europejskim Planem Adaptacji do Zmiany Klimatu (ECAP). Jak powiedziała Hennig-Kloska, wymiana doświadczeń i stanowisk państw podczas spotkania będzie „dobrym wkładem do tego planu”.
„Adaptacja do zmian klimatu to ochrona obywatelek i obywateli. Europa jest najszybciej ocieplającym się kontynentem, a 2024 był najcieplejszym rokiem od rozpoczęcia pomiarów. W zeszłym roku dotkliwie odczuliśmy skutki zmiany klimatu, m.in. w czasie powodzi, które nawiedziły Europę jesienią – dotknęły około 413 tys. ludzi, a jednocześnie borykaliśmy się z ekstremalnymi suszami” – dodała.
Jak podkreśliła, miasta powinny otrzymywać więcej środków na adaptację do skutków zmiany klimatu. Przypomniała jednocześnie, że samorządy mogą otrzymać środki na specjalne plany adaptacyjne z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW).
Reforma ETS
Paulina Hennig-Kloska została także zapytana, czy podczas części zamkniętej dla mediów dyskutowana była sprawa reformy europejskiego systemu handlu uprawnieniami do emisji (ETS). Odpowiedziała, że istotnie doszło do „nieformalnego spotkania” przedstawicieli państw najbardziej przekonanych o konieczności reformy systemu – w tym właśnie Polski – podczas którego skupiono się na dyrektywie dotyczącej ETS2. Zaznaczyła, że na ten moment nie może powiedzieć więcej o szczegółach spotkania, ale dodała, że „według moich wstępnych obliczeń mamy większość w Europie jeśli chodzi o kraje członkowskie, które uważają, że rewizja ETS jest bardzo potrzebna”.