Wiadomości
Nawet tysiące ofiar śmiertelnych cyklonu Chido. 34 potwierdzone
Co najmniej 34 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido, który od dwóch dni pustoszy wybrzeże Mozambiku – podała we wtorek agencja Reutera, powołując się na Biuro Koordynacji Spraw Humanitarnych ONZ (OCHA). Najbardziej ucierpiała pobliska francuska wyspa Majotta, gdzie mogły zginąć nawet tysiące ludzi.
„Łącznie dotkniętych (katastrofą) zostało 174 158 osób, z czego co najmniej 34 osoby zginęły, a 319 zostało rannych” – czytamy w oświadczeniu wydanym przez OCHA, powołującym się na mozambijskie władze. Cyklon Chido zniszczył dużą część Majotty – wyspy u wybrzeży Afryki Wschodniej, która jest jednym z najbiedniejszych francuskich terytoriów zamorskich.
Cyklon Chido przemieszczał się w niedzielę nad zachodnią częścią Oceanu Indyjskiego z prędkością sięgającą 225 km/h niszcząc wszystko, co napotkał na drodze. Na miejsce tragedii pojechał minister spraw wewnętrznych Francji, Bruno Retailleau. „To, co zobaczyłem, to apokaliptyczny obraz. To potworna katastrofa. Wiatr zmiótł dosłownie wszystko” – powiedział szef francuskiego resortu spraw wewnętrznych.
Władze Majotty potwierdziły 22 ofiary śmiertelne i ponad 1400 osób rannych, zastrzegając, że określenie liczby zmarłych oraz zakresu szkód może zająć kilka dni – podało we wtorek Radio France Internationale. Na całej wyspie są problemy z elektrycznością, dostępem do wody i żywności. Mieszkańcy terytorium, których wypowiedzi cytuje BBC, podkreślają, że czują się kompletnie osamotnieni w usuwaniu skutków kataklizmu. „Wszystko jest zniszczone; stacja uzdatniania wody, słupy elektryczne; jest wiele do zrobienia” – powiedział w rozmowie z brytyjskim nadawcą jeden z mieszkańców Majotty.
W związku z kataklizmem w najbliższych dniach na Majottę ma się udać Emmanuel Macron. Prezydent Francji poinformował w mediach społecznościowych, że na miejscu ogłosi żałobę narodową.
Je suis de près la situation à Mayotte.
— Emmanuel Macron (@EmmanuelMacron) December 14, 2024
Mahorais, tout le pays est à vos côtés.
Merci aux services de l’État, aux forces de secours et de sécurité mobilisés. Des renforts sont là, d’autres arriveront demain.
L’heure est à l’urgence. Nous serons là aujourd’hui comme demain.
Lokalna rozgłośnia Mayotte la 1ere poinformowała w niedzielę o „znacznym uszkodzeniu” międzynarodowego lotniska Dzaoudzi-Pamandzi i największego na wyspie szpitala. Agencja AFP podkreśla, że zniszczenia dokonane przez Chido nakładają się na i tak trudną sytuację mieszkańców Majotty. Choć populacja terytorium przekracza 320 tys., z czego około jednej trzeciej to nielegalni imigranci, to jest tam tylko jeden szpital, który na dodatek jest stale przepełniony. W całym terytorium jest w sumie tylko 260 lekarzy. Ponadto na wiosnę (Majotta leży na półkuli południowej i za kilka dni zacznie się tam kalendarzowe lato) wybuchła epidemia cholery. Korespondent AFP podkreślił, że system opieki zdrowotnej Majotty jest znacznie niższy od standardów Francji kontynentalnej. Eksperci określają niektóre części terytorium mianem „medycznej pustyni”.
Służba meteorologiczna Meteo France poinformowała, że cyklon Chido był najsilniejszą burzą, która uderzyła w Majottę od ponad 90 lat. „Nasza wyspa jest nawiedzana przez najgwałtowniejszy i najbardziej niszczycielski cyklon od 1934 r. Wielu z nas straciło wszystko” – przyznał prefekt Majotty Francois-Xavier Bieuville w komunikacie na Facebooku.
Nie tylko Majotta poniosła straty. Cyklon już w piątek uderzył z prędkością ponad 220 km na godzinę w północną część Madagaskaru, przynosząc powodzie i niszcząc wiele domów. Później dotarł do leżących około 400 km na północ od tej wyspy Komorów, gdzie w sobotę zamknięto lotniska i wszystkie szkoły.
Sezon cyklonów w regionie Oceanu Indyjskiego trwa od grudnia do marca. W tej części świata powstaje rocznie tylko około 6 proc. globalnych cyklonów tropikalnych, ale należą one do najbardziej niszczycielskich, powodując rozległe zniszczenia w gęsto zaludnionych krajach położonych na ich trasie – od Mauritiusu, przez archipelag Komorów i Madagaskar, po Mozambik i południową część Tanzanii. Cyklony rzadko uderzają w głębi kontynentu.