Wiadomości
Narkotyki, broń gazowa i kusze u aktywistów ekologicznych. Zdewastowali też las
Lasy Państwowe podzieliły się informacją o wejściu policji do obozu tzw. Kolektywu Wilczyce, który znajdował się na terenie Nadleśnictwa Stuposiany. Funkcjonariusze mieli tam znaleźć nielegalne substancje w ilościach handlowych i broń.
"Szokujące ustalenia policji po wkroczeniu do nielegalnego obozu pseudoekologów z tzw. Kolektywu Wilczyc w #NadleśnictwoStuposiany W ich koczowisku znaleziono narkotyki w ilościach handlowych, broń gazową i kusze. Las jest zdewastowany i zanieczyszczony" - podały na Twitterze Lasy Państwowe.
#TWITTER[ id: YMp0NV ]
Kolektyw Wilczyce obozował w województwie podkarpackim, niedaleko granicy z Ukrainą. Okupację lasu rozpoczął najprawdopodobniej w styczniu 2021 r. Aktywiści zablokowali drogę leśną, którą używała Straż Graniczną i GOPR. Ustawiali barykady na drogach przeciwpożarowych. W ciągu kilkunastu miesięcy mieli również zająć skład drewna należący do prywatnych podmiotów i utrudniać jego wywóz.
"Przez cały okres blokady uniemożliwiali leśnikom prowadzenie prac leśnych, nawet tych niezbędnych - pielęgnacyjnych" - przekazały Lasy Państwowe.