Wiadomości
KE ściga Polskę za handel emisjami. Mamy dwa miesiące na odpowiedź
Komisja Europejska wszczęła procedurę naruszenia przepisów UE wobec 26 państw członkowskich, w tym Polski, w związku z brakiem pełnego wdrożenia do prawa krajowego przepisów znowelizowanej dyrektywy w sprawie systemu handlu emisjami w UE (tzw. ETS 2) .
W ramach rewizji dyrektywy ETS utworzono nowy system handlu emisjami (tzw. ETS2), odrębny od istniejącego, aby stopniowo rozszerzać ceny emisji dwutlenku węgla na nowe sektory gospodarki w celu wsparcia redukcji emisji. Nowy system obejmie spalanie paliw w budynkach, transporcie drogowym i przemyśle nieobjętym istniejącym systemem.
Zmieniona dyrektywa przewiduje również przydział dochodów z handlu emisjami do nowego Funduszu Klimatycznego Społecznego, który rozpocznie działalność w 2026 r., aby zapewnić państwom członkowskim finansowanie wsparcia najbardziej dotkniętych grup społecznych, w szczególności gospodarstw domowych dotkniętych ubóstwem energetycznym.
Czytaj też
Jak podała Komisja, 26 państw członkowskich (Belgia, Bułgaria, Czechy, Dania, Niemcy, Estonia, Irlandia, Grecja, Hiszpania, Francja, Chorwacja, Włochy, Cypr, Łotwa, Litwa, Luksemburg, Węgry, Malta, Holandia, Polska, Portugalia, Rumunia, Słowenia, Słowacja, Finlandia i Szwecja) nie przekazało informacji o pełnej transpozycji do prawa krajowego przepisów nowej dyrektywy do 30 czerwca 2024 r.
W związku z tym Komisja wszczęła procedurę. Kraje mają teraz dwa miesiące na odpowiedź. W przypadku braku zadowalającej odpowiedzi Komisja może podjąć decyzję o przejściu do kolejnego etapu procedury, która może zakończyć się skierowaniem skargi do Trybunał Sprawiedliwości UE