Reklama

Wiadomości

Ceny uprawnień do emisji spadają na łeb, na szyję. Dlaczego?

Autor. Unsplash

Od momentu wybuchu wojny na Ukrainie ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla gwałtownie spadły. Eksperci spodziewają się rozluźnienia polityki klimatycznej Unii Europejskiej w związku z sytuacją na wschodzie.

Reklama

Marcin Kowalczyk z Fundacji WWF Polska wyjaśnia, że niewątpliwie obecna sytuacja na Ukrainie ma wpływ na ceny uprawnień. „Osobiście dopatrywałbym się tego w deklaracjach nie tyle odejścia od paliw kopalnych z Rosji, co od paliw kopalnych w ogóle. Deklaracja Niemiec o przyspieszeniu przejścia na korzystanie w pełni z energetyki odnawialnej było z pewnością mocnym sygnałem."

Reklama

„Niewykluczone też, że są oczekiwania rozluźnienia polityki klimatycznej w Unii Europejskiej w związku z sytuacją na Ukrainie - ale krótkotrwały spadek cen uprawnień (o ponad 20% procent - ale procentowo podobne spadki miały już miejsce w przeszłości) nie musi być długotrwałym trendem. Ten poznamy dopiero w ciągu kilku nadchodzących dni" - dodaje.

Czytaj też

Do sytuacji odniosła się również Joanna Maćkowiak-Pandera z Forum Energii. Jej zdaniem spadek cen uprawnień do emisji ma wiele czynników. „Pierwszym z nich jest panika na rynkach aktywów energetycznych. Prowadzi ona do gwałtownego przesuwania pieniędzy na inne obszary gospodarki, które mogą wydawać się bardziej stabilne, a tym samym powodować wahania w równoległych sektorach. Kolejnym czynnikiem jest skala daleko idących sankcji. W związku z tym, zapotrzebowanie na paliwa w Europie może spaść albo ze względów gospodarczych, albo koszowych, ponieważ jego ceny będą rosły i a to będzie prowadziło do spadku emisji. Innym powodem spadku cen uprawnień jest obecnie trudna sytuacja, w której może dość do gwałtownego zaprzestania importu lub wahań po stronie podaży energii".

Reklama

Ekspertka dodaje, że „niemniej jest mało prawdopodobne, że ktoś porzuci ETS, bo w obecnej sytuacji jeszcze bardziej widać, że potrzebujemy tego systemu do wychodzenia z paliw kopalnych".

Autor. Trading Economics

Jeszcze dzień przed rosyjską agresją na Ukrainę, cena uprawnień do emisji CO2 wynosiła blisko 95 euro za tonę. Teraz oscyluje w granicach 64 euro i wciąż tanieje.

Reklama

Komentarze

    Reklama