Reklama

Ambitna polityka klimatyczna Polski przetrwała 2 godziny. Resort odcina się od słów Zielińskiej

Paulina Hennig-Kloska podczas konferencji prasowej 15.01.2024
Paulina Hennig-Kloska podczas konferencji prasowej 15.01.2024
Autor. Twitter / @MKiS_GOV_PL

Jest reakcja ministry klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski na odważne słowa Urszuli Zielińskiej w Brukseli. Na nieformalnym spotkaniu unijnych ministrów środowiska polityczka Zielonych stwierdziła, że „należy przyjąć cel redukcji emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. do 2040 r.

„Stanowisko pani minister Urszuli Zielińskiej nie jest oficjalnym stanowiskiem rządu polskiego, a jak rozumiem, taką deklaracją otwartości w negocjacjach” – powiedziała Hennig Kloska podczas konferencji prasowej dotyczącej finansowania programu „Czyste Powietrze”.

    Dodała, że „jako rząd chcemy ambitnej polityki klimatycznej, ale takiej, którą da się wdrożyć bez szkody dla ludzi i gospodarki. To musi być zdecydowanie sprawiedliwa transformacja, z myślą o człowieku”. Przyznała, że rząd na razie jest skupiony na celach na 2030 r., a jasna deklaracja kolejnych planów padnie w późniejszym czasie.

    Sytuacja rozwijała się dynamicznie i wywołała poruszenie w mediach. Słowa Zielińskiej padły około 11:30 zgodnie z metadanymi nagrania na stronie Rady Unii Europejskiej. Zaledwie 2 godziny później, podczas konferencji prasowej, szefowa resortu odcięła się od nich.

    Reklama

    Komentarze

      Reklama