Reklama

Administracja Trumpa zawiesza granty na rzecz klimatu. Mowa o 20 mld dolarów

Autor. www.epa.gov/materiały prasowe

Administracja Donalda Trumpa stanowczo rewiduje politykę Joe Bidena, szczególnie tę dotyczącą zmian klimatycznych. Anulowanie grantów klimatycznych z programu redukcji gazów cieplarnianych wywołało spór prawny i polityczny w Stanach Zjednoczonych. Administrator EPA określa tę sytuację jako konieczną, pomimo sprzeciwu organizacji pozarządowych i senatorów Partii Demokratycznej, którzy oskarżają rząd o nadużycie władzy.

Administrator Agencji Ochrony Środowiska (ang. Environmental Protection Agency, EPA) Lee Zeldin ogłosił we wtorek wieczorem decyzję o anulowaniu 20 miliardów dolarów grantów na rzecz klimatu. Zostały one przyznane w ramach programu „Greenhouse Gas Reduction Fund” (GGRF), który stanowi część wprowadzonego przez administrację Joe Bidena w 2022 r. „Inflation Reduction Act” (IRA). Ruch ten wywołał ostry konflikt prawny i polityczny, podsycając oskarżenia o nadużycie władzy przez administrację Donalda Trumpa.

Zdaniem Zeldina

Lee Zeldin jest byłym członkiem kongresu z ramienia Partii Republikańskiej. Pomimo niektórych kontrowersyjnych działań, jak np. poparcie dla frackingu, stara się utrzymywać umiarkowane poglądy w sprawach dotyczących klimatu. „Amerykanie zasługują na czyste środowisko, które nie musi oznaczać uduszenia gospodarki” – powiedział podczas swojego przesłuchania w senacie.

YouTube cover video

Zeldin skrytykował sposób dystrybucji funduszy w programie, który nazwał „przekrętem złotych sztabek” realizowanym przez poprzednią administrację. Jego zdaniem poprzednicy nie sprawowali nad projektem należytej kontroli, pozwalając na nadużycia finansowe ze strony organizacji pozarządowych

Reklama

„Zatrzymanie tych dotacji to jedyny sposób na ograniczenie marnotrawstwa, zwiększenie nadzoru i realizację założeń ustawy zgodnie z jej pierwotnym celem” – powiedział w opublikowanym nagraniu.

YouTube cover video

Stanowisko EPA

EPA argumentowała, że decyzja została podjęta na podstawie „poważnych obaw” dotyczących integralności programu, procesu przyznawania grantów oraz potencjalnych przypadków nadużyć i marnotrawstwa. Według agencji sama struktura programu uniemożliwiła należytą kontrolę finansów, co mogło prowadzić do niewłaściwego wykorzystywania środków publicznych. „EPA uznała, że te niedociągnięcia stanowią nieakceptowalne ryzyko dla skutecznej i zgodnej z prawem realizacji grantów” – napisano w oficjalnym oświadczeniu agencji.

Politico przekazuje, że decyzja EPA dotknęła m.in. organizację Climate United Fund, która otrzymała 7 miliardów dolarów w ramach GGRF i złożyła pozew w celu uzyskania dostępu do funduszy zamrożonych przez administrację Trumpa. Agencja nakazała organizacji natychmiastowe zaprzestanie korzystania z tych środków oraz przedstawienie pełnego rozliczenia dotychczasowych wydatków. Podobne pisma trafiły do innych beneficjentów, w tym Coalition for Green Capital oraz Power Forward Communities, które również złożyły pozwy sądowe.

Kontrowersje i komentarze

Jak podaje The New York Times – decyzja Zeldina wzbudziła szerokie kontrowersje nie tylko pośród członków pozbawionych funduszy organizacji pozarządowych, ale i członków kongresu. Demokratyczni senatorowie oskarżyli administrację Trumpa o podważanie woli Kongresu. 

Reklama

Senator Sheldon Whitehouse nazwał działania EPA „bezprawnymi i niezgodnymi z Konstytucją”. Z kolei senator Ed Markey na platformie X oskarżył prezydenta Trumpa oraz administratora Zeldina o rozpowszechnianie kłamstw, oraz działanie na rzecz największych spółek paliwowych.

Obrońcy programu podkreślają, że jego struktura została zaprojektowana tak, by maksymalnie wykorzystać prywatne inwestycje w połączeniu z publicznymi środkami. Twierdzą, że EPA miała pełną kontrolę nad funduszami w czasie rzeczywistym, a program był odpowiednio monitorowany. Organizacja Coalition for Green Capital oznajmiła, że decyzja EPA jest „nieautoryzowaną i niezgodną z prawem próbą unieważnienia naszego grantu” i zapowiedziała podjęcie dalszych kroków prawnych.

Reklama

Co dalej?

Reklama

Podczas gdy Republikanie w Kongresie planują dalsze działania mające na celu całkowite wycofanie środków z programu, EPA zapowiedziała, że w przyszłości podejmie próbę ponownego rozdysponowania tych funduszy. Tym razem ma się to ich zdaniem odbyć „zgodnie z wymogami ustawowymi i z większą kontrolą nad ich wykorzystaniem”. Nie wiadomo jednak, ile czasu zajmie wdrożenie nowego systemu – administracja Bidena potrzebowała niemal dwóch lat na uruchomienie pierwotnej wersji programu. Warto zaznaczyć, że już wcześniej dochodziło zamrożeń przyznanych środków.

Teraz kwestia terminacji grantów będzie rozpatrywana przez sądy. Sędzia Tanya Chutkan z Sądu Okręgowego dla Dystryktu Kolumbii ma rozstrzygnąć wniosek Climate United o odblokowanie funduszy wstrzymanych przez Citibank na polecenie EPA. Wynik tej sprawy może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości funduszy klimatycznych w USA.

Reklama
    Reklama
    Reklama
    YouTube cover video

    Komentarze

      Reklama