Klimat
Miliardy na nowe technologie, a w usuwaniu CO2 i tak najskuteczniejsza jest natura
Mimo rosnących nakładów na nowe technologie wciąż większość dwutlenku węgla usuwana jest z atmosfery dzięki lasom - wynika z raportu opracowanego przez Uniwersytet Oksfordzki.
Agencja Reutera zwraca uwagę, że to pierwsze opracowanie, które kompleksowo wylicza ile CO2 „usuwa” obecnie świat oraz ile jeszcze należy zrobić, aby powstrzymać katastrofę klimatyczną.
Z dokumentu wynika, że przed światem ogromne wyzwanie. Redukcja CO2 przez nowe technologie powinna być ok. 1300 razy większa niż obecnie. Znacznie lepiej wygląda sytuacja w przypadku drzew i gleb, ponieważ tutaj absorpcja musi się „zaledwie” podwoić. A to wszystko, aby utrzymać średni wzrost temperatury poniżej 2 stopni Celsjusza.
Czytaj też
Agencja zauważa, że usuwanie CO2 polega na wychwytywaniu gazów cieplarnianych z atmosfery i składowaniu ich przez długi czas na lądzie, w oceanie lub np. w formacjach geologicznych.
Naukowcy wskazują, że od 2010 roku na badania i rozwój technologii związanych z usuwaniem CO2, przeznaczono ze środków publicznych ok. 4 miliardy dolarów.