Reklama

Klimat

Kraje G7 mają problem z realizacją porozumienia klimatycznego

Autor. Taylor Atkinson / Flickr

Firmy, które funkcjonują w państwach grupy G7 mają problem z realizacją celów paryskiego porozumienia klimatycznego - informuje Reuters.

Reklama

Celem tzw. porozumienia paryskiego z 2015 roku było takie ograniczenie emisji, które pozwoli wyhamować wzrost średniej temperatury. Zdaniem naukowców byłoby to niezwykle przydatne (a wręcz - niezbędne) dla zapobiegnięcia choćby części najgorszych skutków zmian klimatu.

Reklama

Agencja powołuje się na opracowanie organizacji non-profit CDP, z którego wynika, że cele emisji w firmach z G7 (Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Włochy, Japonia, Kanada i Stany Zjednoczone) są obecnie na trajektorii ocieplenia o 2,7°C. I warto zwrócić tutaj uwagę, że porozumienie paryskie zakładało ograniczenie wzrostu znacznie poniżej 2 °C, a docelowo do 1,5 °C.

Czytaj też

Najgorzej wypadają Amerykanie 2,8°C i Kanadyjczycy (3,1°C). Nieco bardziej ambitnie (choć i tak niewystarczająco) do tematu podeszli Niemcy, Włosi, Francuzi czy Brytyjczycy. „Analiza wskazuje na duże różnice w ambicjach (…) oraz pilną potrzebę dalszego i szybszego rozpowszechniania dobrych praktyk” - uważa cytowany przez Reutersa James Davis z OliverWyman.

Reklama

W listopadzie przyszłego roku przedstawiciele prawie dwustu krajów spotkają się na COP27 w Egipcie. I z pewnością będą mieli o czym rozmawiać, biorąc pod uwagę nie tylko to co wyżej, ale także ekstremalne zjawiska z którymi zmaga się świat. W tym roku szczególnie dotkliwe są gigantyczne powodzie, fale upałów oraz długotrwała susza.

Reklama
Reklama

Komentarze