Reklama

UE obniży i ceny energii, i emisje. Przedstawiono Czysty Ład Przemysłowy

Turbiny wiatrowe we Włoszech na tle zachodzącego słońca
Autor. nblxer/Envato

W ogłoszonym dziś unijnym Czystym Ładzie Przemysłowym jak mantra powtarzane są dwa słowa: dekarbonizacja i konkurencyjność. Komisja Europejska przedstawia nową strategię jako „transformacyjny plan biznesowy” dla Europy.

Wedle założeń KE, gospodarka Starego Kontynentu ma dążyć do redukcji zależności od importu energii, jak i do zwiększenia atrakcyjności dla inwestorów. Czysty Ład Przemysłowy (Clean Industrial Deal, w skrócie CID) oznacza zarówno nowe zasady dla przedsiębiorstw, jak i próbę odnalezienia własnej, unijnej drogi do konkurencyjności gospodarczej w świecie.

Dekarbonizacja jako siła napędowa dla rozwoju

W dokumencie zauważa się liczne wyzwania przed jakimi stoi obecnie Stary Kontynent w kontekście ekonomicznym. Wśród nich wymieniono wzrastające napięcia geopolityczne, powolny wzrost gospodarczy oraz globalną konkurencję technologiczną. Jednocześnie za wymagające jak najszybszego zaadresowania problemy uznano kryzys klimatyczny i jego konsekwencje oraz obawy dotyczące konkurencyjności Starego Kontynentu.

YouTube cover video

„Polityka dekarbonizacyjna stanowi potężną siłę napędową dla rozwoju, jeśli jest odpowiednio zintegrowana z polityką dotyczącą przemysłu, konkurencyjność, gospodarki i handlu” – zaznaczono.

W tekście podkreśla się kilkukrotnie zaangażowanie UE w cel klimatyczny 90 proc. do 2040 r., czyli redukcji emisji gazów cieplarnianych netto o 90 proc. w porównaniu z poziomami z 1990 r. oraz pełne zdekarbonizowanie europejskiej gospodarki do 2050 r.

„Uzależnienie Europy od importowanych paliw kopalnych jest głównym powodem wyższych i bardziej nieprzewidywalnych cen energii. Sytuacja ta została zaostrzona przez ostatni kryzys energetyczny i wykorzystywanie zasobów gazu jako broni przez Rosję” – czytamy w dokumencie.

Reklama

Tania energia kamieniem węgielnym

UE planuje wspierać przemysł energochłonny, dobijany przez wysokie koszty energii, „niesprawiedliwą konkurencję na świecie i skomplikowane regulacje” – jak ujęto to w dokumencie. Równocześnie KE chce skupić się na sektorze czystych technologii, który jest „kluczowym aktywatorem transformacji przemysłowej, konkurencyjności i dekarbonizacji” i pozostaje „niezbędny w celu osiągnięcia celów neutralności klimatycznej”.

Kamieniem węgielnym CID ma być dostęp do taniej energii w Europie.

KE opracowała w związku z tym Plan dla przystępnej energii („Action Plan for Affordable Energy”), który ma na celu obniżenie rachunków za prąd dla gospodarstw domowych i biznesu. Większość założeń Planu ma wejść w życie już w 2025 r. Ubóstwo energetyczne dotyka obecnie ponad 40 mln Europejczyków, a w wielu krajach Europy energia elektryczna jest ok. trzykrotnie droższa niż gaz.

Zgodnie z komunikatem Komisji, aby wspomóc przemysł, w szczególności przemysł energochłonny, który inwestuje w dekarbonizację, kraje członkowskie UE powinny obniżyć podatki od elektryczności do minimalnych progów.

Reklama

Czysty Ład Przemysłowy ma, w założeniu KE, stanowić szkielet ramowy dla różnych sektorów gospodarki w celu zbudowania „czystszej i bardziej konkurencyjnej przyszłości przemysłu”. Wśród wymienionych w dokumencie sektorów znalazł się przemysł motoryzacyjny, stalowy i metalowy, chemiczny oraz zrównoważony transport. KE proponuje także strategię bioekonomiczną w celu zastąpienia materiałów opartych na surowcach kopalnych przez biomateriały energetyczne.

Inną regulacją przedstawioną w komunikacie CID jest Omnibus – ma ona uprościć przepisy dla przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju i zebrać je w jednym miejscu. Małe i średnie firmy mogą odczuć ulgę, ponieważ zostanę zwolnione z części obowiązków dotyczących raportowania lub otrzymają prostsze wytyczne.

Obieg zamknięty i własna produkcja energii odnawialnej

Ważnym elementem strategii CID jest również cyrkularność – ponowne wykorzystanie surowców energetycznych i jak najdłuższe utrzymanie tych samych materiałów w obiegu.

„Umieszczenie dekarbonizacji i cyrkularności w sercu naszej polityki gospodarczej to jedyna droga dla Europy do dotrzymania kroku bogatej w zasoby konkurencji” – czytamy w dokumencie.

Innym celem Czystego Ładu Przemysłowego jest produkcja 40 proc. technologii energii odnawialnej, takiej jak turbiny wiatrowe, w UE. Unijny komisarz ds. energii i mieszkalnictwa Dan Joergensen oszacował w rozmowie z Reutersem, że Unia zaoszczędzi w ten sposób 45 mld euro w kosztach importu, jednocześnie wspierając infrastrukturę energetyczną w UE. Do 2030 r. oszczędności te, w ocenie Joergensena, mogą wzrosnąć do 130 mld euro rocznie.

Reklama

Inna droga Europy

„Fakt, że USA odchodzą od zielonej polityki nie oznacza, że my zrobimy to samo. Wręcz przeciwnie. Oznacza to, że musimy pójść krok do przodu” – skomentował Joergensen.

Zdaniem Elisy Giannelli z ośrodka analitycznego E3G, zajmującego się zmianami klimatu, CID ma potencjał do ukazania Europy jako „godnego zaufania partnera międzynarodowego i czystej alternatywy dla istniejących modelów, takich jak amerykański i chiński”.

Pozostaje również kwestia budżetu. Były minister środowiska Marcin Korolec zaproponował utworzenie funduszu w wysokości 237 mld euro w celu napędzenia konkurencyjności i odpędzenia „egzystencjalnego zagrożenia” ze strony Chin i USA.

Korolec stwierdził, że jest to okazja do „pobudzenia naszego przemysłu samochodów elektrycznych, zbudowania naszej własnej energii i dekarbonizacji. W skrócie, do stania się architektami naszego własnego przeznaczenia”.

    Czy nowe rozwiązania rzeczywiście wpłyną pozytywnie na sytuację gospodarczą Europy i dadzą impuls do dalszego rozwoju? Stary Kontynent nie może poszczycić się taką siłą przebicia, jak wielcy światowi gracze, a jednocześnie w swojej polityce, przynajmniej w teorii, próbuje kierować się nie tylko czystym, natychmiastowym zyskiem, ale i dążeniem do zeroemisyjności i poprawy warunków życia Europejczyków.

    Teoretycznie, nowe rozwiązania w zakresie czystej energii mają dać nowy impuls do rozwoju, ale na efekty – jak i same sposoby realizacji – Czystego Ładu Przemysłowego na pewno będziemy musieli poczekać.

    Reklama

    Komentarze

      Reklama