W chwili obecnej większość energii elektrycznej wykorzystywanej na Krymie pochodzi z Rosji. Jest ona przesyłana przez sieć elektroenergetyczną Ukrainy na mocy umowy zawartej w grudniu ubiegłego roku.
Według rosyjskich szacunków szczytowe zapotrzebowanie półwyspu na energię elektryczną to 1300 MW, lokalne elektrownie dysponują natomiast mocą 130 MW. Rosyjskie władze planują, że jeszcze w 2015 r. powstanie linia elektroenergetyczna o mocy 300 – 350 MW, która będzie stanowić pierwszy etap projektowanego mostu energetycznego pomiędzy Krymem i Krajem Krasnodarskim. Ma ona zaspokoić najbardziej palące potrzeby półwyspu z pominięciem Ukrainy. Drugi etap inwestycji zakończy się natomiast w 2017 r. i przewiduje budowę linii o mocy 800 – 840 MW. Rządowa strategia rozwoju społeczno–gospodarczego półwyspu przewiduje, że konieczna będzie jeszcze budowa przynajmniej jednej elektrowni w okolicach Symferopola, która załatałaby kolejne 20% deficytu.