Górnictwo
Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla: ograniczmy ubóstwo energetyczne
Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla zaapelowała we wtorek w liście otwartym do sejmików wojewódzkich, by podejmowanym przez samorządy uchwałom antysmogowym towarzyszyły programy wsparcia dla osób „ubogich energetycznie”.
"Wzywamy sejmiki wojewódzkie, które już wprowadziły, bądź zamierzają wprowadzić uchwały antysmogowe, do równoległego opracowania i wdrożenia programów wsparcia dla ubogich energetycznie" - napisali w apelu przedstawiciele Izby, skupiającej sto podmiotów dysponujących ponad 350 składami węgla w całej Polsce; do tych firm należy ponad połowa szacowanego na ponad 10 mln ton krajowego rynku węgla opałowego.
Prezes Izby Łukasz Horbacz wskazał, że elementami takich programów wsparcia może być dofinansowanie do zakupu nowoczesnych kotłów węglowych czy wsparcie w zakupie paliw węglowych. "Sugerujemy także, iż rozsądnie byłoby ponownie przyjrzeć się zapisom projektów uchwał antysmogowych, czy też samych uchwał, i przemodelowanie ich pod takim kątem, aby jak najmniejszym nakładem środków osiągnąć jak największy efekt ekologiczny" - napisał prezes w liście do regionalnych samorządów.
Izba szacuje, że w wyniku obecnych i kolejnych uchwał antysmogowych, w perspektywie najbliższych dwóch lat koszt paliwa węglowego wzrośnie średnio o 30-50 proc., zaś dla 80 proc. użytkowników koszt wymiany kotła wzrośnie 5-8 krotnie. W rezultacie - w ocenie Izby - ponad połowa gospodarstw domowych ogrzewających się węglem (2,5 mln domostw) będzie żyła w ubóstwie energetycznym.
W swoim apelu Izba przytoczyła wyniki niedawnego badania firmy Kantar TNS, wskazujące, iż 31 proc. gospodarstw domowych (ok. 1,5 mln) używających do ogrzewania węgla plasuje się w sferze tzw. ubóstwa energetycznego, wydając na zakup węgla co najmniej 10 proc. swoich dochodów (dla ponad 7 proc. najuboższych jest to ponad 25 proc. budżetu). Spodziewany dalszy wzrost cen węgla może w krótkim czasie powiększyć tę grupę do prawie 34 proc. (o ok. 200 tys.). Według badań, 37 proc. Polaków ogrzewa swe domy indywidualnie węglem, a 46 proc. z nich uważa, że koszt jego zakupu to znaczne obciążenie domowego budżetu.
"Lawinowo powstają projekty uchwał antysmogowych w kolejnych województwach. Ich nieuniknionym efektem będzie kontynuacja wzrostu kosztów ogrzewania węglowego (...). W związku z tym, że indywidualne ogrzewanie węglowe nadal pozostaje najtańszą formą ogrzewania, jest ono stosowane przez najbardziej wrażliwą ekonomicznie część społeczeństwa. Wobec tego dalsze wzrosty kosztów będą niemożliwe do samodzielnego udźwignięcia przez te gospodarstwa; niezbędne stanie się wsparcie finansowe ze strony władz lokalnych" - czytamy w liście.
Według przedstawicieli Izby, uchwały antysmogowe, już obowiązujące w województwach małopolskim, śląskim i opolskim, a konsultowane w woj. dolnośląskim, mazowieckim, łódzkim i wielkopolskim, doprowadzą do dalszego wzrostu kosztów ogrzewania poprzez wprowadzanie całkowitych zakazów spalania węgla na pewnych obszarach, eliminację najbardziej emisyjnych, ale jednocześnie najtańszych paliw węglowych, oraz stawianie wysokich standardów dla kotłów, które z czasem trzeba będzie wymienić na najbardziej ekologiczne.
"W ani jednym uzasadnieniu do uchwał antysmogowych nie wspomniano o ich wpływie na wzrost poziomu ubóstwa energetycznego. Analiza kosztów, jakie stworzą one po stronie obywateli była co najmniej pobieżna, zaś programy wsparcia są albo nieistniejące albo nieadekwatnie skromne w stosunku do skali wydatków, jakimi obciążeni będą mieszkańcy" - ocenił prezes Horbacz, wskazując, iż efekt uchwał antysmogowych może być odwrotny do zamierzonego, ponieważ osoby uboższe, których nie będzie stać na zakup droższego węgla, będą "spalać co popadnie, w tym śmieci".
W ocenie Izby, sejmiki województw pomijają w uzasadnieniach uchwał antysmogowych kwestie społeczno-ekonomiczne, skupiając się niemal wyłącznie na eliminacji zjawiska smogu. W liściem otwartym do samorządowców sprzedawcy węgla poprosili też o informacje, jakie działania podjęli samorządowcy by ograniczyć sferę ubóstwa energetycznego oraz jakie środki zamierzają na to przeznaczyć.
pam/PAP