Autorzy raportu odnotowali, że choć węgiel pozostanie podstawowym surowcem do produkcji energii elektrycznej dla wielu państw, jego dalsze wykorzystywanie zależeć będzie w coraz większym stopniu od spełniania przez to paliwo rygorystycznych założeń światowej polityki klimatycznej. W raporcie IEA przeczytać możemy, że głównie w krajach OECD spodziewać się możemy spadku zapotrzebowania na węgiel przede wszystkim z powodu ich polityki energetycznej. Przewiduje się, że zużycie węgla w wysoko rozwiniętych państwach spadnie o 1/3 do 2040 roku.
Chiny jeden z największych na świecie emitentów gazów cieplarnianych mogą w szybszym niż oczekiwano czasie ograniczyć zużycie energii, a co za tym idzie węgla. Spowodowane jest to transformacją gospodarki, która zakłada odejście od ciężkiego energochłonnego przemysłu. Gwałtowny spadek popytu na węgiel w Chinach może prowadzić do wzrostu eksportu tego surowca na rynki światowe co skutkować może spadkiem cen.
Zobacz także: IEA: Inwestowanie w rosyjskie projekty wydobywcze ryzykowne
Zobacz także: Tania ropa 275 mld $ strat państwa Zatoki Perskiej